Aion Bank został głównym dostawcą produktów bankowych dla przyszłych klientów aplikacji Pacific. Nowy transgraniczny bank oraz poznański fintech podpisały umowę o współpracy. Oznacza to, że środki zdeponowane przez użytkowników aplikacji przechowywane będą na kontach Aion Banku. Otrzymają oni także karty Pacific Mastercard, którymi będzie można płacić w internecie oraz w sklepach stacjonarnych także zagranicznych. Fintech deklaruje, że nie obciąży płacącego kosztami przewalutowania transakcji. Karty będzie można dodać do portfeli Apple Pay i Google Pay.
Pacific to fintech z Poznania, który tworzy rozwiązania płatnicze dla e-commerce i mediów społecznościowych. Firma zapowiada, że we wrześniu tego roku zaoferuje nową aplikację, w której połączy usługi finansowe z life’stylowym marketplacem. Jeśli dobrze rozumiem, w jednym miejscu użytkownik otrzyma dostęp do ulubionych sklepów z ubraniami, butami czy modowymi akcesoriami, ale także konto bankowe (prowadzone przez Aion Bank) i szybkie przelewy.
– Podstawowa wersja konta będzie bezpłatna. Rachunek w wersji premium zostanie uzupełniony między innymi o korzystniejszy moneyback, dodatkową ofertę luksusowych brandów w aplikacji czy darmowe wypłaty z bankomatów – powiedział serwisowi cashless.pl prezes firmy Pacific, Mateusz Klemczak.
Generowane przez system Pacific kody QR mają też uprościć płatności w sieci. – Po zobaczeniu kodu QR na Instagramie, TikToku czy w dowolnym innym miejscu, wystarczy zeskanować go aparatem smartfona lub zrobić screenshot i zapłacić za zakupy jednym kliknięciem – czytam na stronie internetowej fintechu. Za zakupy będzie też można zapłacić bez zakładania konta, na przykład Blikiem.
Z kolei sprzedawcom poznański fintech zaoferuje rachunek firmowy. Dzięki integracji z systemem BaseLinker, można będzie dodawać produkty ze swoich sklepów do aplikacji Pacific. Zaimportowane zostaną ich nazwy, kategorie, opisy, atrybuty, stany magazynowe i zdjęcia. Wygenerowane automatycznie QR kody będzie można dodawać do zdjęć umieszczanych w mediach społecznościowych, na reklamach, czy w zwykłych sklepach, by uprościć płatności. Natomiast kody przy kasach mogą zastąpić terminale płatnicze.
