Z danych zebranych przez cashless.pl wynika, że na koniec września bieżącego roku na polskim rynku funkcjonowało 8761 urządzeń umożliwiających automatyczne deponowanie gotówki. To o 35 więcej niż na koniec czerwca bieżącego roku oraz o 229 więcej niż we wrześniu ubiegłego roku. Sieć wpłatomatów wciąż więc gęstnieje, ale już nie tak szybko jak bywało w przeszłości, gdy kwartalnie przybywało po kilkaset urządzeń.

Przeczytajcie także: • Liczba bankomatów spadła poniżej 21 tys.

Co ciekawe, większość instytucji, zarządzających sieciami wpłatomatów, w ubiegłym kwartale wycofało z rynku część swoich urządzeń. Na przykład sieć Euronetu skurczyła się o 11 maszyn, mBanku – o 10, banków z grupy BPS – o 3, podobnie jak Banku Millennium a banków z grupy SGB – o 2. Sumaryczny wzrost liczby bankomatów to zasługa trzech instytucji, czyli PKO BP, który powiększył sieć o 36 urządzeń, IT Card, która dołożyła 21 wpłatomatów i banku Pekao, który powiększył sieć o 8 urządzeń.

Przeczytajcie także: • Nowy raport Cashless na temat bankowości dla dzieci

Sieć wpłatomatów rośnie w Polsce z kilku przyczyn. Jedną z najważniejszych jest likwidacja części oddziałów bankowych. Aby zapewnić klientom możliwość łatwego deponowania pieniędzy, banki rozwijają sieci wpłatomatów. Ponadto coraz więcej instytucji rezygnuje w swoich placówkach z tradycyjnej obsługi kasowej, zastępując ją strefami automatycznymi z bankomatami i wpłatomatami.