Europejski Fundusz Leasingowy cieszy się, że niektórzy pracodawcy chcą dzielić się swoimi samochodami, maszynami "a nawet pracownikami"
– Świat idzie w kierunku używania, a nie posiadania, i przedsiębiorcy z sektora MŚP chcą się w ten trend wpisać. Z raportu EFL "Cyfrowa (r)ewolucja na rynku leasingu. Pod lupą" wynika, że w perspektywie 5 lat wspólne użytkowanie zyska dwukrotnie więcej entuzjastów. Dziś́ korzysta z niego 10 proc. firm, za 5 lat planuje już 26 proc. Przedsiębiorcy są skłonni dzielić się maszynami, samochodami a nawet pracownikami – informuje biuro prasowe Europejskiego Funduszu Leasingowego.
Pamiętam, gdy pierwszy raz usłyszałem sformułowanie "leasing pracowniczy". Wyjaśniono mi, że to rodzaj leasingu, w którym jedna firma wynajmuje zatrudnianych przez siebie pracowników innemu podmiotowi gospodarczemu. Zaskoczyło mnie, że w świetle prawa można wypożyczać ludzi i że branża nie widzi nic niewłaściwego w określaniu tego procederu leasingiem.
Od leasingowania do współdzielenia już tylko krok. Jest car sharing, bike sharing, to dlaczego by nie dzielić się ludźmi. Wszak "świat idzie w kierunku używania, a nie posiadania", przekonuje EFL. W świecie leasingu pracodawca nie zatrudnia pracowników tylko ich "posiada". Skoro posiada, to może się nimi dzielić. Proste, prawda?
W 2021 r. kilka sformułowań robiło karierę w świecie biznesu. Agencje PR oraz biura prasowe katowały dziennikarzy komunikatami zawierającymi kalki językowe takie jak "dedykowany" w znaczeniu "przeznaczony" na przykład dla klientów oraz "ekosystem", nie wiedzieć dlaczego, zastępujący całkowicie wystarczający przecież "system".
Skrótem robiącym chyba najszybszą karierę było natomiast ESG (z ang. environmental, social and corporate governance), czyli środowisko, społeczna odpowiedzialność oraz ład korporacyjny. Są to pozafinansowe zasady oceny funkcjonowania przedsiębiorstw. Dlatego firmy lubią się chwalić, że redukują swój ślad węglowy, czy podejmują działania poprawiające warunki pracy i życia także osób z dyskryminowanych grup społecznych np. LGBTQ+.
Pewnie należałoby zapytać pracowników zatrudnionych w przedsiębiorstwach, których właściciele w ankiecie EFL odpowiadali, że chętnie się nimi podzielą, tak jak koparką czy maszyną, jak od strony etycznej oceniają takie deklaracje pracodawców. Czy dobrze się czują, gdy mówi się, że są "w posiadaniu firmy", która woli ich "użytkować i współdzielić", niż zatrudniać. Wniosek na koniec jest natomiast taki, że wszyscy musimy się jeszcze wiele nauczyć o etyce biznesu i ESG.