Taki cyberatak to rzadkość. Większość działań hakerów mająca na celu kradzież pieniędzy klientów banków wymierzona jest właśnie w użytkowników rachunków internetowych. Powszechnie uznaje się, że ich zabezpieczenia złamać najłatwiej. Natomiast atak bezpośrednio na system bankowy, do którego doszło prawdopodobnie w tym wypadku, jest trudny i często jego powodzenie wymaga współpracy z kimś ze środka instytucji.

Przeczytajcie także: • Nowy sposób kradzieży przez Facebooka

Jak wynika z oświadczenia zamieszczonego na stronie internetowej Tesco Banku, przestępcy zaatakowali online znaczną liczbę kont. Z części z nich udało im się ukraść pieniądze. Bank na razie nie informuje, jak wysokie są straty. Natomiast dzisiaj władze instytucji zdecydowały tymczasowo zablokować wszystkie transakcje przeprowadzane online. Klienci nadal mogą korzystać z kart - wypłacać pieniądze z bankomatów oraz płacić plastikami potwierdzając transakcje PIN-em.

Przeczytajcie także: • 1,5 mln zł na fałszywy dowód. Wpadli w Olsztynie

Według zachodnich mediów złodzieje próbowali uzyskać dostęp do kont 40 tys. klientów banku, ale udało im się okraść ok. 20 tys. rachunków. Bank zapewnia, że zrefunduje wszystkie straty. Wkrótce też ma poinformować klientów o przyczynach zaistniałej sytuacji.