Partnerzy strategiczni
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy merytoryczni
Atak na użytkowników Facebooka – wirus jest w przesyłanym na czacie zdjęciu

Przestępcy rozsyłają szkodliwe oprogramowanie, które infekuje komputer i przejmuje kontrolę nad przeglądarką internetową

Scenariusz wczorajszych wydarzeń był prosty. Byłem zalogowany na Facebooku i w oknie czatu pojawiła się nowa wiadomość od jednego ze znajomych. Plik nazywał się "photo_2028.svg", byłem więc przekonany, że zawiera jakieś zdjęcie. Kliknąłem i wtedy na ekranie komputera pojawiła się strona przypominające serwis youtube. Wydało mi się to dziwne, więc zakładkę natychmiast zamknąłem, a plik skasowałem z katalogu "pobrane".

Przeczytajcie także: Przyszłość to identyfikacja za pomocą kilku rodzajów biometrii

Niestety, być może zorientowałem się za późno. Zaniepokojony napisałem do kolegi, od którego otrzymałem tę wiadomość. Po jakimś czasie odpisał, aby zdjęcia nie otwierać, bo jest to wirus.

Jak się szybko okazało, nie tylko ja padłem ofiarą przestępców. Jak donosi Niebezpiecznik, wczoraj wieczorem doszło do masowego ataku na użytkowników Facebooka. Poprzez czat z wykorzystaniem przejętych już kont Waszych znajomych rozpoczęto rozsyłanie plików o nazwie "photo_XXXX.svg", sugerując tym samym, że są zdjęciem.

Przeczytajcie także: Wyciekły dane 400 milionów szukających seks randek

Niestety, jest to plik, który po pobraniu i uruchomieniu instaluje na urządzeniu złośliwe oprogramowanie. Niebezpiecznik uważa, że wirus zyskuje pełne uprawnienia do wszystkich otwieranych w przeglądarce stron i odpowiada za dalszą propagację ataku z kont ofiary, ale także za wykradanie danych. Nie wiadomo jeszcze, czy aby zarazić komputer lub smartfon wystarczy otworzyć fałszywą stronę, czy trzeba też zainstalować proponowany przez nią dodatek do przeglądarki.

Jeśli zdarzyło się Wam coś podobnego, Niebezpiecznik podpowiada, jak pozbyć się intruza i zabezpieczyć komputer. Jeśli plik nadejdzie dzisiaj, nie otwierajcie go pod żadnym pozorem.

UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies