Po wielu dniach obserwacji zmian wartości mojego portfela zdecydowałem, że pozbędę się jednostek uczestnictwa w NN Funduszu Obligacji. Wśród pozostałych, w które zainwestowałem, najwięcej traciłem na nim właśnie oraz na NN Obligacji Rynków Wschodzących. Tego ostatniego na razie nie mogłem się pozbyć, bo zbyt duża byłaby różnica między ceną zakupu a ceną zbycia, czyli otrzymałbym za jednostki uczestnictwa znacznie mniej niż za nie zapłaciłem. Natomiast w ostatnich dniach zaczął odrabiać straty NN Fundusz Obligacji. Na to właśnie czekałem i zleciłem konwersję tych jednostek uczestnictwa na jednostki NN Funduszu Akcji.

Przeczytajcie także: • Moje straty zmalały o 30 proc.

Wiem, że Tomek na swoim blogu w ramach Wielkiego eksperymentu inwestycyjnego Cashless opisał na czym polega konwersja i czym się różni od zamiany. Przypomnę tylko, że tak określa się przeniesienie środków pomiędzy subfunduszami wchodzącymi w skład funduszy parasolowych. Zaleta wyboru tych funduszy jest taka, że przy wymianach nie płaci się podatku od zysków. Jest on pobierany dopiero przy odkupieniu jednostek uczestnictwa i wypłacie środków z funduszu. NN TFI nie pobiera też opłaty za zamianę czy konwersję.

Przeczytajcie także: • Inwestycja wybrała się na cenowy rollercoaster

I rzeczywiście. 6 października 2017 r. zleciłem konwersję ok. 0,66 jednostek uczestnictwa NN Funduszu Obligacji o wartości 197,28 zł na NN Funduszu Akcji. Przełożyło się to na ok. 0,55 jednostki w nowym funduszu o tej samej wartości. Transakcja została wykonana po cenie z 10 października. Co pokazuje, z jakich odstępem czasowym musicie się liczyć, składając takie dyspozycje. W tym dniu jednostka uczestnictwa w NN Funduszu Akcje była warta 355,79 zł i wzrosła w ciągu tych kilku dni od zlecenia o ponad 3 zł. W systemie transakcyjnym na platformie nntfi24.pl możecie łatwo sprawdzić szczegóły dotyczące wszystkich transakcji. Po wybraniu jednej z nich system pozwala wygenerować drobiazgowy raport. Zresztą zobaczcie sami.

Po konwersji w moim portfelu przeważają fundusze o wyższym stopniu ryzyka. Wkrótce napiszę, jak to się przekłada na zmianę jego wartości.