Najtańsze ubezpieczenia zaczynają się od 1 zł i gwarantują, że w przypadku uszkodzenia produktu w transporcie, odzyskacie jego wartość
Jeżeli prowadzicie własny sklep internetowy to zdajecie sobie zapewne sprawę, że paczki dostarczane przez firmy kurierskie i operatorów pocztowych narażone są w transporcie na liczne niebezpieczeństwa.
Przesyłka w drodze z magazynu do odbiorcy może zostać uderzona, może upaść, często podróżuje w wysokiej lub bardzo niskiej temperaturze, wreszcie może zostać przygnieciona przez większą i cięższą paczkę.
Wprawdzie przepisy stanowią, że firma kurierska ponosi odpowiedzialność za tego rodzaju szkody, ale od tej zasady jest kilka wyjątków. Na przykład, jeśli opakowanie jest nienaruszone, to trudno będzie udowodnić, na jakim etapie produkt znajądujacy się w paczce uległ uszkodzeniu. Jeśli tak się stanie, a paczka nie będzie ubezpieczona, poniesiecie stratę.
Przeczytaj także: Karta bankomatowa wróciła na polski rynek
Zapobiec temu może odpowiednie ubezpieczenie, które dla większości paczek nie będzie drogie. Część operatorów oferuje polisy w cenie przesyłki, jeśli sklep podpisze z nimi umowę. Tak jest na przykład w Poczcie Polskiej, gdzie ubezpieczenie usług Paczka EKSTRA24, PACZKA24 i PACZKA48 do 1 tys. zł jest gratis.
Gdy w pudełku jest bardziej wartościowy produkt, np. elektronika, zapłacicie 70 gr. Natomiast gdy przesyłany produkt wart jest więcej niż 50 tys. zł, składka ubezpieczeniowa wyniesie 2 proc. kwoty, na jaką ubezpieczycie paczkę.
W DHL opłatę ubezpieczeniową oblicza się od wartości przesyłki. Jest to 1 proc., ale nie mniej niż 52 zł. Ceny ubezpieczeń u pozostałych firm podaję za serwisem furgonetka.pl. I tak, za ubezpieczenie paczki do 3 tys. euro w UPS nadawca zapłaci 1,85 zł.
Tyle samo kosztuje ubezpieczenie paczki o wartości do 10 tys. zł w DPD. Za droższe przesyłki (do 20 tys.) firma pobierze 0,15 proc. W InPost ceny zaczynają się od 1,43 zł, ale przy kwocie ubezpieczenia do 5 tys. zł. Gdy wysyłacie towar o wartości do ok. 20 tys. zł za ubezpieczenie trzeba zapłacić 3,63 zł.
Przeczytaj także: Dlaczego bankomaty są jak kina
Natomiast Poczta oferuje też przesyłkę z deklarowaną wartością. Różnica polega na tym, że w przypadku jej uszkodzenia czy zagubienia, otrzymacie kwotę do wysokości zadeklarowanej wartości. Natomiast w przypadku większości operatorów i firm kurierskich ubezpieczenie pokryje jedynie rzeczywistą wartość zawartości paczki, a operator zażąda dokumentu potwierdzającego, że np. przesyłany laptop kosztował 5 tys. zł. Uwaga! Jeśli nie ma faktury, to np. w DHL ubezpieczyciel może wypłacić tylko 70 proc. kwoty bezspornej.