Jesteście oszczędniejsi lub biedniejsi niż inni eurpejscy klienci fintechu. Statystycznie płacicie kartą Revoluta mniej niż Węgier czy Rumun
Revolut poinformował dzisiaj, że ma w Polsce już 200 tys. użytkowników. Na początku sierpnia brytyjski fintech podawał, że obsługuje ok. 170 tys. polskich klientów oraz chwalił się, że w czerwcu i lipcu liczba pobrań jego aplikacji i rejestracji nowych kont przekroczyła 50 tys. oraz że była o jedną trzecią wyższa niż w kwietniu i maju. Wygląda więc na to, że grupa osób korzystających z usług Revoluta w Polsce nadal dynamicznie rośnie.
Przy okazji Revolut, jeśli się nie mylę, pierwszy raz podał dokładniejsze statystyki dotyczące płatności dokonywanych za pomocą aplikacji i wydawanych przez siebie kart. Jak czytam w informacji prasowej, sierpniowe transakcje Polaków na koncie i kartą Revolut, czyli doładowania, płatności, przelewy i wypłaty osiągnęły wartość 100 milionów euro. Był to rekordowy miesięczny wolumen obrotów. Wiele spośród tych transakcji zrealizowano poza granicami Polski.
Jak pokazują statystyki, Polacy podczas pobytu za granicą wydają z pomocą Revoluta średnio 2,5 tys. zł, głównie na przelot, nocleg i jedzenie. Szwajcarzy, Brytyjczycy i Irlandczycy wydają odpowiednio 4,3 tys. zł, nieco ponad 4 tys. zł oraz 3,8 tys. zł. Większymi kwotami operują także Czesi, Węgrzy i Rumuni – od ok. 2,8 tys. zł do 3 tys. zł, a podobnymi Litwini. Dane zebrano w wyniku badania przeprowadzonego od czerwca do sierpnia wśród tysiąca użytkowników Revoluta.
Fot. Revolut