Firmy logistyczne od dawna mają kłopot z wiadomościami SMS, które oszuści wysyłają do ich klientów, by wyłudzić pieniądze, na przykład pod pretekstem dodatkowej opłaty za zbyt ciężką przesyłkę. InPost, operator popularnej sieci paczkomatów, kilka tygodni temu poinformował, że w związku z nasileniem się tego typu ataków zawiesza wysyłanie SMS-ów z wiadomością związaną ze statusem paczki.

Przeczytajcie także: • Zmieniacie swoje hasła rzadziej niż raz do roku

Teraz firma ogłosiła, że na stałe rezygnuje z tej formy komunikacji z klientami. Jak tłumaczy Wojciech Kądziołka, rzecznik prasowy InPostu, operator paczkomatów jakiś czas temu stworzył aplikację do kontaktów z adresatami oraz nadawcami przesyłek i ciągle ją rozwija.

– Jest ona centrum komunikacji z użytkownikami usług InPost zarówno tych korzystających z paczkomatów jak i z usług kuriera. Informacje o statusie przesyłek, zarówno nadawanych jak i odbieranych, są obecnie dostępne w łatwy i prosty sposób w jednym miejscu – tłumaczy Kądziołka.

Przeczytajcie także: • Hitachi prezentuje Hand Gesture Technology

Dodaje, że tym samym firma zrezygnowała ze starszej technologii, czyli powiadamiania o statusach przesyłek poprzez SMS. – Przy okazji jako jeden z pierwszych operatorów logistycznych w Polsce całkowicie rozwiązujemy problem z jakim boryka się branża w Polsce, czyli z fałszywymi SMS-ami – podkreśla rzecznik inPostu.

Jeśli zatem otrzymacie SMS-a z informacją rzekomo od inPostu, na przykład zawierającą link do bramki płatniczej, możecie być pewni, że to oszustwo. Natomiast informacje o statusie przesyłek są nadal dostępne na stronie internetowej operatora paczkomatów. InPost wysyła też powiadomienia o przesyłkach w wiadomości e-mail.