Fintech na razie nie planuje rozsyłania PIT-ów. Podatek trzeba sobie wyliczyć samemu na podstawie wyciągów z aplikacji
Jeden z czytelników cashless.pl, który w ubiegłym roku za pośrednictwem aplikacji Revolut inwestował w akcje spółek giełdowych, zwrócił uwagę na problem związany z rozliczeniem się z urzędem skarbowym. Udało mu się na handlu akcjami zarobić, a dochód chciałby wykazać w swoim zeznaniu podatkowym. Obsługa klienta brytyjskiego fintechu stwierdziła jednak, że firma nie zamierza wysyłać PIT-ów, w których zwykle znajdują się informacje na temat osiągniętych dochodów.
Informację tę potwierdziło biuro prasowe Revoluta w Polsce. Jego zdaniem każdy inwestor podatek powinien wyliczyć sobie samodzielnie na podstawie wyciągów z aplikacji. Wskazano, że miesięczne podsumowania transakcji są łatwe do pobrania. Można je znaleźć w zakładce "Pulpit" > "Trading / Transakcje" > "Wyciągi z konta".
– Inwestycje klientów mogą generować dochody kapitałowe w postaci zysku z dywidend lub sprzedaży akcji po cenie wyższej niż cena zakupu. Takie transakcje mogą podlegać opodatkowaniu zgodnie z lokalnymi przepisami podatkowymi i indywidualną sytuacją podatkową klienta. Nie oferujemy doradztwa podatkowego. Klienci powinni indywidualnie konsultować się z doradcą podatkowym i zasięgać porady odnośnie do swoich obowiązków podatkowych, zanim zaangażują się w dowolnego rodzaju transakcje – napisało biuro prasowe Revoluta w odpowiedzi na moje pytanie.