Curve ogłosił wczoraj, że z jego usługi Curve Metal mogą już korzystać prawie wszyscy Europejczycy, w tym także Polacy (nie udostępniono jej w Islandii i Liechtensteinie). Za używanie metalowej karty trzeba miesięcznie zapłacić 14,99 funta. W zamian fintech oferuje szereg udogodnień niedostępnych dla korzystających z podstawowej wersji usługi, czyli Curve Blue.

Przeczytajcie także: • Curve kończy prace nad Apple Pay

Klienci Curve, którzy zamówią Curve Metal otrzymają metalową kartę z logo Mastercard w jednym z trzech kolorów, 1 proc. moneyback, czyli zwrot części wydatków, korzystne kursy przeliczania walut bez limitu kwotowego, darmowe wypłaty z bankomatów do 600 funtów miesięcznie, ubezpieczenie w podróży, ubezpieczenie smartfona, dostęp do saloników lotniskowych, ubezpieczenie wynajmowanych pojazdów, itd.

Curve oferuje także plan Curve Black z czarną plastikową kartą za niecałe 10 funtów miesięcznie. Klienci, którzy go wybrali, mogą korzystać niemal z tych samych benefitów, co posiadający konta Metal, z wyjątkiem części ubezpieczeń oraz z niższym 400 funtowym limitem darmowych wypłat gotówki z bankomatów.

Przeczytajcie także: • Współwłaściciel Curve zainwestował w polski fintech Coinfirm

Curve to brytyjska firma, oferująca aplikację do której można dodać karty wielu różnych wydawców, a następnie płacić z ich rachunków za pomocą jednej plastikowej lub metalowej karty Curve. Użytkownicy mogą też do 14 dni po płatności zmienić kartę, której użyli podczas zakupu, wskazując inną, dodaną do aplikacji Curve. Mogą to zrobić, jeśli transakcja nie przekroczyła równowartości 1 tys. funtów.