Odpowiednia funkcja pojawiła się w aplikacji Revoluta, ale nie jest dostępna dla klientów z Polski, Węgier i Litwy
Nowość w aplikacji Revoluta. Fintech umożliwił klientom inwestowanie w złoto. Działa to na podobnej zasadzie, co inwestycje w kryptowaluty. Można śledzić ceny kruszcu, a następnie kupować go lub sprzedawać. Natomiast podobnie jak w przypadku bitcoina, wszystko pozostaje w sferze wirtualnej. Nie liczcie zatem na to, że z Londynu przyjdzie przesyłka ze złotymi sztabkami.
Po ostatniej aktualizacji aplikacji Revoluta, nowa funkcja pojawiła się w odrębnej zakładce pod nazwą "Towary" obok pozycji "Obrót giełdowy". Ale nie u wszystkich klientów. Trzeba korzystać z płatnych planów Metal lub Premium. Ponadto na razie fintech nie oferuje usługi w kilku krajach, m.in. w Polsce, na Litwie i na Węgrzech. Z moich informacji wynika, że niedługo może się to zmienić.
Jak już wspomniałem, zakupionego poprzez aplikację złota nie da się "wypłacić". Revolut też nie posiada fizycznie kruszcu - zabezpiecza transakcje kontraktami, a złoto przechowywane jest u partnera, dzięki któremu fintech może świadczyć tę usługę.
Revolut zakłada, że wkrótce w nowej zakładce pojawią się inne towary, na przykład cenne kruszce i metale. W ten sposób klienci fintechu będą mogli budować portfel w oparciu o dostępne już akcje, waluty, bitcoiny i aktywa inne niż złoto.