To zdaje się pierwszy taki projekt w Polsce. Koncern BP umieścił zlokalizowane przy stacjach benzynowych sklepy i placówki Wild Bean Cafe w aplikacji Uber Eats. Na razie w ramach pilotażu tylko w Krakowie i tylko z ofertą gastronomiczną. Obie firmy zapowiedziały jednak, że lista dostępnych zakupów zostanie rozszerzona jeszcze w tym tygodniu o inne produkty. Wdrożenie usługi ma przebiegać w kilku etapach, a celem jest realizowanie dostaw ze stacji BP w całej Polsce. Warto jednak dodać, że o ile stacje BP można spotkać w wielu miejscowościach różnej wielkości, to już aplikacja Uber Eats jest dostępna tylko w dużych miastach.

Przeczytajcie także: • Inpost będzie współpracował z Auchan

Na stacjach BP oprócz posiłków można kupić między innymi podstawowe produkty spożywcze. W ten sposób użytkownicy aplikacji Uber Eats mają uzyskać dostęp do najpotrzebniejszych artykułów bez wychodzenia z domu, co wiąże się z trwającą pandemią. Zamówienia składa się tak samo jak w przypadku jedzenia z barów czy restauracji, które to głównie korzystają z aplikacji amerykańskiej firmy. Koszt dostawy wynosi od blisko 6 zł do prawie 10 zł i zależy od odległości.

Przeczytajcie także: • Allegro przedłuża promocję na bezpłatne dostawy

Przypomnę, że w sytuacji ograniczonego dostępu do placówek handlowych, e-commerce został wreszcie doceniony przez marki, które dotąd patrzyły niechętnie na tę formę sprzedaży. Kurierzy Glovo zaczęli dostarczać zakupy z Biedronki, Tesco wobec dużego wzrostu liczby zamówień współpracuje z korporacjami taksówkowymi, Carrefour sprzedaje na Allegro, a produkty kupione online w Auchan można odebrać w paczkomatach Inpostu.