Karol Sadaj nie będzie już zarządzał polskim oddziałem Revoluta. Jak udało mi się dowiedzieć, fintech ogłosił nabór na to stanowisko, a Sadaj przestaje pełnić swoją funkcję z końcem października. Sadaj jest postrzegany jako ojciec sukcesu brytyjskiego fintechu w Polsce. W ciągu nieco ponad dwóch lat Revolut pozyskał na polskim rynku około 1,2 mln klientów i oficjalnie rozpoczął działalność bankową.

Przeczytajcie także: • Revolut: nowy regulamin zakupu i sprzedaży akcji

Biuro prasowe Revoluta w odpowiedzi na moje pytania w tej sprawie nadesłało następujący komentarz. – Po ponad 2 latach pracy w firmie, Karol zdecydował, że podąży za kolejnym zawodowym wyzwaniem. Karol zarządzał naszym biznesem w Polsce od chwili, gdy mieliśmy 30 tysięcy użytkowników, do momentu gdy Revolut wybrało ponad milion klientów. Dziękujemy za wkład w rozwój polskiego biznesu i życzymy dalszych sukcesów – powiedziała Irina Nicoleta Dragomir, global head of growth w Revolut. Dodała, że firma obecnie poszukuje następcy Sadaja „który z równą ambicją zadba o szybki rozwój biznesu w Polsce”.

Przeczytajcie także: • Bartłomiej Nocoń wraca do bankowości

– Dołączenie do Revolut było jedną z najlepszych decyzji w moim życiu. Obserwowanie, jak ten biznes rośnie z poziomu małego fintechu do pozycji lidera branży fintech w Europie było unikalnym doświadczeniem. Zawsze będę czuł się częścią sukcesu tej firmy i będę trzymał kciuki za realizację wizji globalnej super aplikacji finansowej! – mówi Karol Sadaj.

Sadaj na razie nie chce ujawnić swoich dalszych planów zawodowych. Z moich informacji wynika jednak, że pozostanie w branży finansowej.