Od uruchomienia własnej metody płatności w Stanach Zjednoczonych Google milczało o dalszej ekspansji. Teraz to się zmienia
Brytyjskie media doniosły dzisiaj, że płatności Android Pay mają się pojawić na smartfonach w Wielkiej Brytanii najdalej w ciągu kilku miesięcy. Płatności od Google'a są obsługiwane przez moduł NFC w telefonie, co oznacza, że użytkownicy aplikacji z Androidem zapłacą w ten sposób wszędzie tam, gdzie są obsługiwane karty bezstykowe.
Na razie potwierdzono, że Android Pay będzie działał w drogeriach Boots, w kawiarniach Costa Cafe oraz w londyńskim metrze.
Aby skorzystać z Android Pay, trzeba powiązać z aplikacją odpowiednią kartę (kredytową lub debetową) MasterCard lub Visa. W chwili uruchomienia systemu w Wielkiej Brytanii usługa obejmie karty wydawane przez Bank of Scotland, First Direct, Halifax, HSBC, Lloyds Bank, M&S Bank, MBNA and Nationwide Building Society. Google obiecuje, że do tej listy wkrótce dołączą inne instytucje.
Android Pay to odmiana cyfrowego portfela. Jest konkurencją dla Apple Pay obecnego w Wielkiej Brytanii od połowy lipca ubiegłego roku, a stworzonego z myślą o płatnościach dokonywanych przez użytkowników urządzeń firmy Apple czyli iPhone’ów i zegarków Apple Watch. Także w tym przypadku do aplikacji trzeba przypisać kartę bankową. Transakcje są zabezpieczone czytnikiem linii papilarnych, który jest zainstalowany we wszystkich nowych modelach telefonów wytwarzanych przez koncern z Cupertino. W przeciwieństwie do urządzeń z systemem Android – w ich przypadku smartfonów z czytnikiem odcisku palca jest jeszcze stosunkowo mało.
W kolejce do użytkowników smartfonów z Androidem stoją producenci smartfonów Samsung i LG, którzy również wdrażają swoje pomysły na płatności. Ten pierwszy zapowiada, że jego aplikacja będzie kompatybilna także z terminalami starszego typu bez czytnika NFC. Jest to możliwe dzięki zastosowaniu w telefonach Samsunga technologii Magnetic Secure Transmision (MST). Użytkownik takiego smartfona zapłaci za towar, zbliżając słuchawkę do miejsca, przez które sprzedawca zazwyczaj przeciąga pasek magnetyczny karty.