Holenderski bank centralny zarzucał spółce niestosowanie się do przepisów o AML. Fintech poszedł do sądu, by zawalczyć o unowocześnienie całego procesu
Holenderski fintech Bunq wygrał sprawę przeciwko bankowi centralnemu (De Nederlandsche Bank). Spółka pochwaliła się zwycięstwem w procesie, który sama wytoczyła. Wyrok z 18 października 2022 roku kończy spór między Bunq a DNB, który trwał od 2018 roku. Wtedy po raz pierwszy bank centralny zaczął mieć zastrzeżenia do metod fintechu.
Według Bunq DNB ograniczał swoimi przestarzałymi metodami możliwości autorskich systemów fintechu z zakresu AML (anti money laundering, przeciwdziałanie praniu pieniędzy). Jak twierdzi spółka, DNB nakazywał jej stosować dotychczasowe metody, gdy ta oparła swój system AML o uczenie maszynowe i sztuczną inteligencję.
Batalię z bankiem centralnym Bunq porównuje do "walki Dawida z Goliatem", a wygraną określa jako "historyczne zwycięstwo". – Holenderski sąd orzekł zdecydowanie na naszą korzyść, naszej filozofii opartej na technologii. [...]. Jesteśmy innowatorami i zawsze opowiadaliśmy się za skuteczniejszymi sposobami zwalczania oszustw i prania piniędzy – czytam w oświadczeniu Bunq. W ocenie spółki wyrok pozwoli innym graczom na rynku fintechowym w Holandii na wprowadzanie innowacji w AML i poprawi bezpieczeństwo sektora.
Po wyroku głos zabrał także bank centralny Holandii. W komunikacie na ten temat DNB wskazuje, że sprawa nie jest czarno-biała i sąd przyznał mu rację w sprawie kilku naruszeń w wydaniu Bunq względem przepisów o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy, jak np. obowiązkowe zbadanie źródła przychodów klienta. Jednocześnie bank potwierdza, że niektóre z jego zastrzeżeń wobec Bunq nie zostały uznane przez sąd. – Włączymy to orzeczenie sądu i jego efekty do dialogu, który prowadzimy z sektorem finansowym, na temat wymagań prawnych i tego, jak wykorzystać technologię do walki z praniem pieniędzy – pada w komunikacie DNB.
Wątek zbierania danych o źródłach dochodu znalazł się także w stanowisku Bunq. – Wykrywanie oszustw w tradycyjnych bankach wciąż opiera się na kwestionariuszach, które sprowadzają się do pytania ludzi "Czy jesteś oszustem"? – twierdzi fintech, nawiązując tym samym do rekomendacji banku centralnego.
O Bunq mogliście wielokrotnie przeczytać na naszych łamach. W połowie 2021 roku bankowy fintech (ma holenderską licencję bankową) pozyskał od inwestorów 228 mln dolarów, a jego wycena sięgnęła 1,9 mld dol. Bunq oferuje klientom rachunek i kartę płatniczą, którymi zarządza się poprzez aplikację. Bunq oferuje także kartę kredytową, która jest jednocześnie kartą przedpłaconą.