Partnerzy główni
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy merytoryczni
No risk, no fun, czyli znowu tracę, ale byłoby nudno bez odrobiny ryzyka

Cały portfel jest obecnie wart mniej niż w niego zainwestowałem na początku, ale mam nadzieję, że niedługo odrobię straty

Jak wiecie, razem z Tomkiem Jurczakiem bierzemy udział w Wielkim eksperymencie inwestycyjnym Cashless. A mówiąc prościej, uczymy się inwestować w fundusze na platformie NN TFI. Jeszcze nie wiem, jakim wynikiem zakończył się ubiegły tydzień dla Tomka, natomiast u mnie niestety nie jest najlepiej.

Przeczytajcie także: Najpierw wyznaczcie cele inwestycyjne

Cały portfel w ciągu tygodnia stracił na wartości 0,47 proc. Nie ma już śladu po zyskach, o których wspominałem w poprzednich wpisach na blogu. W ich miejsce pojawiła się strata w wysokości 5,57 zł. A zatem z zainwestowanego tysiąca pozostało obecnie 994,43 zł.
Według wyceny jednostek uczestnictwa na 26 października w skali tygodnia nadal zarabiałem na funduszu NN Japonia (1,47 proc. ) oraz NN Nowej Azji (0,59 proc.). Niestety tracę na pozostałych, czyli NN Akcji (-0,70 proc.), NN Obligacji Rynków Wschodzących (-2,98 proc.) i najwięcej na NN Ameryki Łacińskiej (-3,59 proc.).

Przeczytajcie także: Jak się robi konwersję i ile to kosztuje?

Dobra wiadomość jest taka, że cena jednostki NN Akcji zaczyna rosnąć. Jeśli to nie jest chwilowa korekta, to niebawem moja inwestycja znów będzie przynosić zyski. Natomiast w kolejnym wpisie opowiem Wam, co oznaczają i w czym mogą pomóc umieszczone na platformie nntfi24.pl w opisach funduszy benchmarki.

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies