Internetowa bramka płatnicza to rozwiązanie dla e-commerce. Dzięki niej klient może wybrać najwygodniejszą dla siebie metodę płatności za złożone zamówienie, czyli np. szybki przelew, kartę lub Blika. Z kolei sklepy oferujące płatności przez bramki nie muszą podpisywać z wszystkimi bankami po kolei umów na obsługę transakcji. Obecnie głównymi dostawcami bramek płatniczych w polskim e-commerce są takie firmy jak PayU, Przelewy24, DotPay czy TPay. Ale za chwilę to się zmieni. Bank Śląski właśnie poinformował bowiem o zamiarze uruchomienia własnego rozwiązania tego typu.

Przeczytajcie także: • Piąty bank udostępnia swoim klientom Masterpass

ING na razie wystartowało z pilotażem usługi imoje i oferuje to rozwiązanie ograniczonej liczbie sklepów internetowych. – Prowadzimy rozmowy z innymi sklepami, które są zainteresowane uczestnictwem w tym prjekcie. Szerokie wdrożenie usługi, wraz ze startem płatności odroczonych Twisto, planujemy w II kwartale 2018 r. – powiedział Piotr Utrata, rzecznik prasowy Banku Śląskiego. Za pośrednictwem imoje płatności dokonywać będą mogli klienci różnych banków z polskiego rynku, nie tylko ING. Wśród dostępnych metod płatności w imoje znajdą się szybkie przelewy online typu pay by link, transakcje kartami oraz Blikiem.

Przeczytajcie także:• Kartą już możecie płacić w kolekturach Lotto

Natomiast wspomniana wyżej płatność odroczona Twisto, czyli metoda "kup teraz, zapłać później" pozwala na opłacenie zakupów po 14 dniach bez ponoszenia z tego tytułu dodatkowych kosztów. Śląski wprowadza to rozwiązanie dzięki nawiązaniu współpracy z czeskim startupem Twisto, w który zainwestował w ubiegłym roku. Więcej na temat tego systemu przeczytacie w tym miejscu. Wdrożenie bramki imoje jest więc kolejnym elementem strategii ING, polegającej na próbie wykorzystania potencjału płynącego z rosnących obrotów handlu internetowego w Polsce.