Pojutrze Walentynki, więc może zainteresuje Was Mastercard Love Index, zestawienie, które pokazuje trendy zakupowe i zwyczaje europejskich konsumentów w to święto. Jest ono przygotowywane i publikowane już trzeci raz. Przy jego tworzeniu bierze się pod uwagę transakcje kartowe związane z wybranymi kategoriami produktów, wykonane w ciągu trzech ostatnich lat między 11 a 14 lutego.

Przeczytajcie także: • ING wchodzi w paradę operatorom płatności internetowych

Za co więc najczęściej płacono świętując dzień zakochanych? Okazuje się, że najchętniej zabieracie swoje drugie połowy na romantyczną kolację w restauracji. Tam odnotowano aż 65 proc. wszystkich transakcji, które pod względem wartości stanowiły jedną trzecią walentynkowych wydatków. Na kolejnych miejscach znalazły się noclegi w hotelach oraz powiązane z tym wydatkiem podróże. W 2017 r. co dziesiąta płatność kartą związana była z zakwaterowaniem. Pod względem wartości na noclegi wydano aż 32 proc. wszystkich pieniędzy. Z kolei na podróże pociągami lub samolotami przeznaczono 31 proc. wszystkich dokonanych wtedy wydatków.

Przeczytajcie także: • PE zakazał geoblokowania e-handlu

Jeśli chodzi o tradycyjne prezenty, to Europejczycy nadal lubią kupować na Walentynki kwiaty. W porównaniu z 2015 r. liczba wydatków na bukiety wzrosła niemal o połowę, a ich wartość o 29 proc. Dużo kupujecie też biżuterii - odnotowano 15 proc. wzrost takich wydatków.

Zebrane przez Mastercard dane świadczą także o tym, że kupno walentynkowych prezentów zazwyczaj odkładacie na ostatnią chwilę. Największą część, bo prawie jedną trzecią zakupów robicie 14 lutego.