Revolut poprosił użytkowników swojej aplikacji, by wymyślili nazwę dla nowej usługi, którą chciałby wprowadzić w ciągu najbliższych kilku tygodni. Chodzi o funkcję automatycznego oszczędzania, którą zapewne znacie z oferty niektórych banków działających na polskim rynku, np. mBanku, ING, PKO czy Credit Agricole.

Przeczytajcie także: • Sejm przyjął ustawę o PSD II

Fintech zaproponuje trzy różne możliwości oszczędzania. Pierwsza będzie polegać na zaokrąglaniu kwot każdej płatności dokonywanej za pomocą dołączonej do aplikacji karty i przelewaniu uzyskanych w ten sposób środków na odrębne konto. Druga polega na ustaleniu miesięcznej stałej sumy, która będzie wpłacana na konto oszczędnościowe w apce w wyznaczony przez Was dzień. Kolejna ma pozwolić gromadzić oszczędności w kryptowalutach.

Przeczytajcie także: • Pekao też użyje technologii WORM

Revolut oferuje użytkownikom swojej aplikacji coraz więcej ciekawych rozwiązań. Zaledwie wczoraj pisałem o tym, że uruchomi wirtualną kartę ze zmiennym numerem służącą do płatności online. Możecie o tym przeczytać w tym tekście.

_{Fot. Revolut}