Partnerzy strategiczni
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy merytoryczni
Uber znowu przegrywa przed europejskim sądem. Czy to już koniec usługi jaką znacie?

Tym razem orzekał Trybunał Sprawiedliwości UE w Luksemburgu – sędziowie stwierdzili, że amerykańska firma świadczy usługi transportowe a nie z zakresu społeczeństwa informacyjnego

Dzisiaj Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w Luksemburgu pozwolił francuskiemu rządowi karać firmy takie jak Uber za oferowanie usług przewozowych bez odpowiednich licencji. Orzeczenie ma charakter precedensowy i może wskazywać kierunek działań władzom w pozostałych krajach UE. Jeśli tak zdecydują poszczególne rządy państw członkowskich, Amerykanie aby funkcjonować na tych rynkach, będą musieli uzyskać takie same pozwolenia, o jakie dzisiaj starają się korporacje taksówkowe chcące oferować usługi transportowe.

Przeczytajcie także: Uber jest jak Orlen sześć lat temu

To kolejna porażka sądowa Ubera w ostatnich miesiącach. Pod koniec grudnia w tym tekście informowałem Was o tym, że Europejski Trybunał Sprawiedliwości na wniosek taksówkarzy z Barcelony, zakwalifikował usługi świadczone przez Ubera, polegające na organizowaniu przejazdów poprzez łączenie kierowców i pasażerów w aplikacji, jako działalność transportową. Orzekł, że każdy kraj członkowski może samodzielnie określić warunki, na jakich są one świadczone.

Ubera ratowało do tej pory jeszcze to, że zgodnie z unijną dyrektywą by zachować jednolity rynek cyfrowy, każdy kraj UE musi notyfikować w Komisji Europejskiej projekt przepisów dotyczących społeczeństwa informacyjnego. A Amerykanie upierali się przy tym, że ich usługi bardziej niż transport przypominają świadczenie P2P podlegające właśnie tym regulacjom. Dzisiejsze orzeczenie TS niweczy tę linię obrony Ubera.

Przeczytajcie także: Uber upodabnia się do taksówek

Teraz ustawodawcy w każdym kraju UE będą mogli indywidualnie ustalać warunki, jakie muszą spełniać tacy przewoźnicy jak Uber. To dobra informacja między innymi dla polskiego resortu transportu, który przygotował projekt ustawy nakładający na podmioty świadczące tego typu usługi między innymi obowiązek posiadania licencji oraz odpowiednich ubezpieczeń. O szczegółach pisałem w tym tekście.

Warto też przypomnieć, że Uber nie siedział z założonymi rękami i w ostatnich miesiącach podjął decyzje, które amortyzują niekorzystne dla niego orzeczenia sądów. W kilku krajach wprowadził wymóg posiadania przez kierowców kas fiskalnych. Tak się stało na przykład w Polsce w przypadku tych kierowców, którzy przyjmują gotówkowe opłaty za przejazd. We Francji zawieszono świadczenie usługi UberPOP, ale Uber oferuje przewozy we współpracy z licencjonowanymi kierowcami. Mniej szczęścia firma miała na Węgrzech i w Danii, gdzie musiała zakończyć działalność.

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies