Prezes
Polskiego Standardu Płatności, spółki będącej operatorem Blika, Dariusz Mazurkiewicz na konferencji transmitowanej na Twitterze podsumował minione trzy kwartały roku. Od początku lipca do końca września korzystający z tej metody płatności zrealizowali ponad 24 mln transakcji – trzy razy więcej niż w tym samym okresie 2017 roku i o ponad jedną trzecią więcej niż w II kwartale 2018 roku.
Dariusz Mazurkiewicz zapowiedział, że w najbliższym czasie użytkownicy
Blika będą mogli dokonywać płatności cyklicznych (abonamenty, subskrypcje) za pomocą tego rozwiązania. – To będzie lada moment, w czwartym kwartale. W ramach tej funkcji pojawi się także możliwość płacenia kwot zmiennych – podkreślił. Dodał, że w ramach tej nowej opcji z Blikiem będzie współpracować "wiele światowych brandów". Możliwość płacenia kwot zmiennych oznacza, że będziecie mogli uregulować za pomocą Blika np. abonament telefoniczny, w ramach którego kwoty dla operatora mogą być co miesiąc inne.
Dariusz Mazurkiewicz ma także nadzieję, że obecny rok zamknie się liczbą ponad 100 mln transakcji, czemu z pewnością pomoże gorący okres zakupowy związany ze świętami. Z podsumowania III kw. wynika, że 71 proc. (17,5 mln) transakcji dokonano w sklepach internetowych, 17 proc. stanowiły wpłaty i wypłaty z bankomatów, a po 6 proc. zrealizowano w POS-ach stacjonarnych sklepów i punktów usługowych oraz w ramach przelewów peer-to-peer (na numer telefonu odbiorcy). Z danych spółki wynika też, że w ciągu pierwszych kilku tygodni od wdrożenia w Biedronkach, Blikiem zapłacono tam 100 tys. razy.
W trzecim kwartale tego roku klienci korzystali z Blika średnio 264 tys. razy dziennie. W ramach 57 mln transakcji w trzech kwartałach tego roku 41 mln stanowiły
płatności w internecie, ponad 10 mln były to wypłaty gotówki z bankomatu, ponad 3 mln to transakcje w terminalach płatniczych i tyle samo – przelewy
Blik na numer telefonu.