Spółka PayPo poinformowała, że od dzisiaj wszyscy klienci sklepów internetowych korzystający z jej usługi mają 30 dni na zapłatę za swoje zakupy. Dotychczas termin płatności wynosił 21 dni.

Przeczytajcie także: • Oto polska odpowiedź na Twisto

PayPo wyjaśnia, że wprowadza te zmianę, ponieważ z analiz firmy wynika, że stosowany do tej pory termin 21 dni nie zawsze wystarczał sklepom na przeprocesowanie zwrotów produktów. Dotyczyło to szczególnie dużych sklepów internetowych korzystających z zewnętrznych magazynów.

Spółka oferuje bezpłatnie klientom detalicznym coraz popularniejsze na polskim rynku rozwiązanie polegające na odroczeniu płatności za zakupy internetowe. Umożliwia zamówienie i zakup produktów we współpracujących z nią e-sklepach bez konieczności wydawania od razu pieniędzy. Płatność można zrealizować jednorazowo lub w ratach miesiąc po otrzymaniu przesyłki. Usługa PayPo jest dostępna poprzez bramki płatnicze Przelewy24 i Dotpay. Konkurencyjne dla PayPo rozwiązanie oferują w Polsce należąca do ING spółka Twisto oraz współpracująca z PayU firma Kreditech.

Przeczytajcie także: • Google wprowadza voice commerce w Polsce

PayPo jest nominowana do fintechowej nagrody Cashless w kategorii Fintech Future 2019, w której wyróżnione zostały firmy o największym potencjale rozwojowym. Ogłoszenie laureatów odbędzie się podczas Cashless Fintech Evening 30 maja w Warszawie. Partnerami głównymi wydarzenia zostały firmy Mastercard i Visa, a wspierającymi: ING, MCX Systems, Nest, PayHolding i Twisto.