Partnerzy główni
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy merytoryczni
Płatności Pay&Go już na wszystkich stacjach własnych Lotosu. Wkrótce do apki będzie można dodawać karty bankowe

Na razie użytkownicy Pay&Go mogą płacić wpisując kod Blik

Lotos poinformował o rozszerzeniu zasięgu sieci akceptacji dla usługi Pay&Go. Od kilku miesięcy można było z niej korzystać testowo na 15 stacjach koncernu. Teraz bez podchodzenia do kasy można już płacić za pomocą Pay&Go na wszystkich 321 stacjach własnych Lotosu. Apka jest dostępna zarówno dla klientów indywidualnych jak i firmowych.

Przeczytajcie także: BP wprowadzi własną aplikację do płatności mobilnych

Lotos Pay&Go to aplikacja mobilna, którą można pobrać z App Store, Google Play oraz AppGallery. Aby zapłacić za jej pomocą za paliwo, należy zatankować samochód, a następnie zeskanować kod umieszczony na dystrybutorze. Wówczas apka wyświetli informacje o stacji, na której znajduje się użytkownik, numerze dystrybutora, z którego skorzystał oraz kwocie do zapłaty. Po wyborze opcji "Zapłać przez aplikację" należy wprowadzić kod Blik, autoryzować transakcję i można odjechać bez podchodzenia do kasy.

Obecnie jedyną metodą płatniczą w Lotos Pay&Go jest wspomniany Blik. Wkrótce do aplikacji będzie też można dodać kartę bankową. Funkcjonalność apki zostanie także uzupełniona o płatności za inne produkty dostępne na podjeździe. Zostanie też włączona obsługa samochodów elektrycznych.

Przeczytajcie także: Druga aplikacja do płatności za paliwo znika z rynku

Lotos nie jest oczywiście pierwszą siecią stacji benzynowych, która udostępniła klientom aplikację do płatności przy dystrybutorze. Podobne rozwiązania oferują już m.in. Orlen, Circle K czy Carrefour a swoje prace nad aplikacją prowadzi także BP, o czym możecie przeczytać w tekście Kolejny koncern stawia na płatności za paliwo przy dystrybutorze. Trwają testy na stacjach BP w Polsce.

Co ciekawe pierwszym tego typu narzędziem w Polsce była aplikacja Tankuj24 wprowadzona przez Unimot do płatności w sieci stacji Avia. Pod koniec 2018 roku Unimot podjął jednak decyzję o zawieszeniu tego projektu, argumentując to małą liczbą użytkowników apki. Ciekawe jak twórcy Tankuj24 czują się dziś, gdy większość koncernów wprowadza podobne rozwiązania, a prace nad takimi narzędziami uległy przyspieszeniu w ubiegłym roku, w wyniku rozwoju pandemii koronawirusa.

Fot. Wikipedia/Pece CCA 3.0

UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies