Biuro prasowe Polskiego Standardu Płatności (operator Blika) podało wyniki finansowe spółki osiągnięte w ub. roku. Po raz pierwszy w sześcioletniej historii systemu Blik udało mu się wykazać zysk w wysokości 36 mln zł (w 2019 r. Blik miał stratę w wysokości 1,6 mln zł). Stało się to przy znacznym wzrośnie przychodów, które wyniosły 70,6 mln zł (rok wcześniej było to ok. 41 mln zł).

Przeczytajcie także: • Zbigniew Jagiełło w radzie nadzorczej operatora Blika

O tym, że Blik wykaże zysk za 2020 r., wiadomo od kilku dni. Podczas niedawnego Cashless Congress prezes PSP Dariusz Mazurkiewicz zapowiedział bowiem, że zarządzana przez niego spółka pochwali się wkrótce dużym wzrostem przychodów oraz wysoką rentownością. Więcej na ten temat w tekście Prezes Blika: za ubiegły rok zaraportujemy solidny wzrost przychodów i bardzo wysoką rentowność.

Przeczytajcie także: • Blik zbliżeniowy już w regulaminie Millennium

Z dzisiejszego komunikatu PSP wynika ponadto, że spółka kończy prace nad wdrożeniem usługi zbliżeniowej. Płatności bezstykowe Blikiem mają być dostępne w III kw. bieżącego roku. Z nieoficjalnych informacji cashless.pl wynika, że powinno się to stać nie później niż w sierpniu, gdyż na wrzesień zaplanowana już jest kampania reklamowa promująca nową funkcję Blika. Zbliżeniowe płatności Blikiem początkowo będą dostępne dla użytkowników smartfonów z systemem Android.