Badanie Mastercarda wykazało, że kraje skandynawskie i Wielka Brytania najlepiej wykorzystują rozwiązania otwartej bankowości
Mastercard opublikował raport "Open Banking Readiness: The Future of Open Banking in Europe", w którym poddano analizie segment otwartej bankowości na dziesięciu europejskich rynkach. Dokument uwzględnia nie tylko poczynania państw w tym zakresie czy innowacje wprowadzane w płatnościach, ale też gotowość mieszkańców poszczególnych krajów do korzystania z rozwiązań open bankingu.
Okazuje się, że Polska znalazła się w gronie rynków, w których otwarta bankowość jest postrzegana jako narzędzie pozwalające bankowi rozszerzyć jego relację z klientem. Perspektywy są dobre m.in. ze względu na powszechny dostęp społeczeństwa do internetu (87 proc.), wysoki wskaźnik liczby abonamentów telefonii komórkowej na mieszkańca (137 proc.) czy powszechny dostęp do sieci 4G LTE (korzysta z niej niemal 83 proc. Polaków). Obywatele są zatem gotowi do korzystania z otwartej bankowości.
Raport Mastercarda wskazuje, że KNF przydzieliła do tej pory licencję na usługę inicjowania płatności (PIS) sześciu podmiotom w naszym kraju, na usługę dostępu do informacji o rachunku (AIS) dziesięciu podmiotom, a 108 instytucji działa jako dostawcy usług zewnętrznych, czyli TTP (Third Party Providers). W naszym kraju jest dostępnych obecnie 46 interfejsów API otwartej bankowości. Polska na tej płaszczyźnie nie jest jednak liderem – autorzy badania przywołują przykłady Norwegii, która ma ich 194 oraz Wielkiej Brytanii - 166. Norwegia może się też poszczycić najwyższą penetracją internetu (98 proc.).
Badanie wykazało pewne różnice w podejściu poszczególnych krajów do otwartej bankowości. O ile Wielka Brytania chce z jej pomocą stworzyć wiodący system międzynarodowy, o tyle Francja, Włochy czy Hiszpania próbują z niej zrobić użytek w transformacji krajowych systemów płatniczych. Z kolei dla Polski i Węgier open banking jest szansą na nawiązanie z klientami kontaktu przy wykorzystaniu nowych narzędzi i zacieśnienia z nimi relacji. Autorzy badania podkreślają przy tym, że krajowe banki w różny sposób rozumieją i stosują standard Polish API.