Partnerzy strategiczni
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy merytoryczni
Tworzył fałszywe tożsamości i zaciągał pożyczki. Oszukał 30 instytucji. Grozi mu 10 lat więzienia

Śledztwo w sprawie oszusta internetowego z Gdańska trwało aż osiem lat, ale akt oskarżenia przeciwko niemu właśnie trafił do sądu

Ponad 420 – tyle zarzutów oszustw lub ich usiłowania usłyszał mieszkaniec Gdańska, w sprawie którego prokuratorskie śledztwo trwało osiem lat. Czynności prowadzone m.in. przez funkcjonariuszy z Wydziału do walki z przestępczością gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie i nadzorowane przez Prokuraturę Okręgową w stolicy Podkarpacia, pozwoliły zgromadzić blisko 50 tomów akt. Pod koniec czerwca do Sądu Okręgowego w Gdańsku przesłano akt oskarżenia. Mężczyźnie grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

Przeczytajcie także: Ubezpieczenie dla psa i kota od Europy

W połowie 2013 roku policjanci przyjęli zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Na adres zawiadamiającej przychodziła korespondencja od banków, ale zaadresowana na nieznaną jej osobę. Znajdowały się w niej informacje na temat zawartych przez tę osobę pożyczek. Funkcjonariusze podejrzewali, że doszło do oszustwa i zaczęli gromadzić informacje. Na początku 2015 roku ustalono adresata korespondencji.

Przeszukanie mieszkania 36-letniego mężczyzny doprowadziło do zabezpieczenia m.in. sprzętu elektronicznego (w tym komputery, 20 telefonów), około 290 kart SIM, kilkudziesięciu pieczątek wystawionych na różne firmy wraz z urządzeniem do ich produkcji. Ujawniono także karty płatnicze wystawione na fikcyjne osoby oraz podrobione dowody osobiste.

Przeczytajcie także: Więcej biometrii w aplikacji PKO BP

Okazało się, że mieszkaniec Gdańska posługiwał się fałszywymi dowodami osobistymi oraz numerami rachunków bankowych zakładanymi na inne osoby (przede wszystkim nieistniejące), a także fałszywymi dokumentami w postaci m.in. podrobionych umów o pracę, wyciągów bankowych. Z ich pomocą wyłudzał pożyczki gotówkowe w bankach i firmach pożyczkowych. Proceder pozwolił mu oszukać ponad 30 instytucji na łączną kwotę blisko 157 tys. zł. Kolejne 137 tys. zł mężczyzna usiłował wyłudzić. Oskarżony przyznał się do stawianych mu zarzutów.

UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies