Santander to kolejny bank, który połączył swoją aplikację mobilną z systemem Autopay. Dzięki temu jego klienci mogą szybciej pokonać bramki na wybranych odcinkach autostrad. Opłata za przejazd zostanie automatycznie pobrana, a kierowcy nie będą musieli wykonywać żadnych dodatkowych czynności.

Przeczytajcie także: • Rebranding w NBP. Tak wyglądają nowe logotypy

Osoby zainteresowane tym rozwiązaniem mogą je aktywować w aplikacji mobilnej banku w module Bilety, parkingi, taxi, w zakładce Autostrady. Wystarczy dodać tam dane pojazdu oraz wskazać konto, z którego ma być pobierana opłata. W aplikacji banku użytkownicy będą mieli też podgląd wszystkich przejazdów oraz faktur. Operator systemu zaznacza, że pozwala on oszczędzić nie tylko czas, ale i pieniądze, za sprawą promocji i stałych zniżek.

Rozwiązanie od Autopay uruchomiono dwa lata temu. Obecnie działa ono na wszystkich bramkach poboru opłat AmberOne Autostrady A1 pomiędzy Toruniem a Gdańskiem oraz na A4 na odcinku Katowice-Kraków. Korzystający z niego kierowca zatrzymuje się przed bramkami jedynie na chwilę, by system odczytał numery tablicy rejestracyjnej. Szlaban podniesie się automatycznie. Narzędzie działa "w tle" aplikacji, więc nie trzeba niczego potwierdzać.

Przeczytajcie także: • Więcej biometrii w aplikacji PKO BP

Operator usługi przekonuje, że z narzędzia korzysta regularnie 500 tys. użytkowników. Niemal co piąty z nich zarejestrował się do systemu za pomocą bankowości mobilnej. Niedawno mogliście przeczytać w serwisie cashless.pl, że usługa pojawiła się w aplikacji SGB Mobile, dzięki czemu może z niej skorzystać 1,5 miliona klientów grupy zrzeszającej blisko 190 banków spółdzielczych. Narzędzie wprowadziły też do swoich programów Millennium, ING, Alior czy Pekao.