Operator Blika opisał praktyczne zasady korzystania z płatności zbliżeniowych, które zaoferuje już wkrótce
Polski Standard Płatności, operator systemu Blik, poinformował, że banki wkrótce udostępnią klientom możliwość płacenia zbliżeniowo tym narzędziem w sklepach stacjonarnych w Polsce i na świecie. Niebawem płatności zbliżeniowe Blik uruchomi sześć instytucji: Alior, ING, Millennium, mBank, PKO BP oraz Santander. Dostęp do usługi jest jednak otwarty dla każdego banku oferującego Blika.
Operator systemu wyjaśnia w komunikacie, że korzystanie z nowej możliwości nie będzie wymagało logowania do aplikacji bankowej. Wystarczy, że użytkownik odblokuje telefon i przyłoży go do terminala. Nie będzie potrzebne wpisywanie kodu, a nawet połączenie z internetem lub siecią komórkową. Nowe rozwiązanie wymaga jednak, by smartfon (póki co z Androidem) posiadał moduł NFC (łączność zbliżeniowa).
Osoba zainteresowania nowinką musi też jednorazowo aktywować płatności zbliżeniowe Blik w aplikacji mobilnej banku. W związku z wymogami bezpieczeństwa twórcy narzędzia stawiają jeszcze jeden wymóg – użytkownik smartfona musi na nim aktywować blokadę ekranu smartfona przy pomocy jednego z wybranych sposobów: kodu, odcisku palca albo biometrii twarzy.
Tymczasem w serwisie cashless.pl już w ubiegłym tygodniu mogliście zobaczyć, jak płaci się za pomocą zbliżeniowego Blika. Materiały wideo z testów wciąż znajdziecie pod tym adresem. Z informacji cashless.pl wynika, że zbliżeniowy Blik będzie udostępniany stopniowo przez wymienionych wyżej sześć banków. Z tym że pierwszym będzie Millennium, który wprowadzi Blika NFC prawdopodobnie już w przyszłym tygodniu.