Z danych zebranych przez serwis cashless.pl wynika, że na koniec czerwca bieżącego roku klienci banków z Polski dodali do zbliżeniowych płatności mobilnych 6053,8 tys. kart. To o ponad 455 tys. więcej niż w marcu bieżącego roku oraz o ponad 2,7 mln więcej niż w czerwcu ubiegłego roku. Po raz pierwszy w historii liczba kart mobilnych przekroczyła poziom 6 mln.

Co ciekawe, w rzeczywistości jest ona jeszcze większa, niż wynika z naszych danych. Część banków wciąż bowiem nie ujawnia statystyk dotyczących kart dodanych do Apple Pay (np. PKO BP).

Przeczytajcie także: • Lista miast, w których za bilet zapłacicie aplikacją

Najnowsze dane wskazują, że zbliżeniowe płatności mobilne stają się usługą powszechną. Świadczy o tym także rosnąca liczba transakcji, o czym będziecie mogli wkrótce również przeczytać w serwisie cashless.pl.

Zaprezentowane w tabeli statystyki obejmują karty dodane do takich rozwiązań jak Apple Pay, Google Pay, Garmin Pay i Fitbit Pay oraz HCE, czyli płatności mobilnych dostępnych bezpośrednio w bankowości mobilnej poszczególnych instytucji (np. w aplikacji Millennium czy PKO BP). Z tym że zdecydowana większość kart współpracuje z Apple Pay i Garmin Pay.

Przeczytajcie także: • Inteligo prawdopodobnie zniknie z rynku

Jak widzicie, bankiem, który może pochwalić się największą liczbą kart dodanych do mobilnych płatności zbliżeniowych, jest mBank. W czerwcu 2021 r. miał ich ponad 1,4 mln. Ponad milion dodanych kart miał także Santander, a do poziomu tego zbliżają się też Millennium i ING. Milion lub więcej kart do płatności mobilnych dodali też zapewne klienci PKO BP. W tabeli tego nie widać z powodu opisanej wyżej decyzji banku o niepodawaniu informacji na temat Apple Pay. Poniżej szczegółowe statystyki.