W ciągu kwartału liczba zbliżeniowych płatności mobilnych wzrosła o ponad 32 proc.
Z danych zebranych przez cashless.pl wynika, że w okresie kwiecień-czerwiec 2021 r. wykonano niemal 138,9 mln mobilnych płatności zbliżeniowych. To o ponad 33 mln, a więc o ponad 32 proc. więcej niż w okresie styczeń-marzec bieżącego roku. To także o ponad dwa razy więcej transakcji niż w II kw. ubiegłego roku.
Dane zebrane przez cashless.pl świadczą więc o tym, że popularność mobilnych płatności zbliżeniowych w Polsce bardzo szybko rośnie i dziś jest to już usługa powszechna. Wskazują na to również dane dotyczące liczby kart dodanych do takich usług jak Apple Pay czy Google Pay. Więcej na ten temat możecie przeczytać w tekście: Liczba kart dodanych przez Polaków do Apple Pay i Google Pay przekroczyła 6 mln. Świeże dane za II kw. 2021 r.
Warto dodać, że w rzeczywistości liczba mobilnych transakcji zbliżeniowych może być większa niż wynika to z prezentowanych poniżej statystyk. Wiąże się to z faktem, że niektóre banki wciąż nie dzielą się danymi na temat transakcyjności bezstykowych płatności smartfonami (np. PKO BP czy ING).
Jeśli zaś chodzi o aktywność użytkowników płatności zbliżeniowych, to najwyższą charakteryzują się klienci mBanku. Ci w ciągu minionego kwartału wykonali ponad 60 mln transakcji. Na kolejnych pozycjach znajdowali się w II kw. klienci Santandera i Millennium, którzy wykonali ponad 25 mln transakcji. Przewaga mBanku jest tu więc znaczna.
A na koniec małe wyjaśnienie. Dane zaprezentowane poniżej dotyczą liczby płatności zbliżeniowych smartfonami w terminalach płatniczych z wykorzystaniem: Apple Pay, Google Pay, Garmin Pay, Fitbit Pay i HCE. HCE to płatności mobilne dostępne bezpośrednio w bankowości mobilnej. Niestety nie wszystkie banki udostępniają dane transakcyjne, a niektóre – tylko szczątkowe.