W sieci konsumenci w Polsce najczęściej kupują odzież i obuwie, kosmetyki oraz elektronikę
Visa opublikowała wyniki badania przeprowadzonego na jej zlecenie przez Ipsos. Pokazało ono, że Polacy chętnie płacą cyfrowo za zakupy w internecie. Zaledwie 14 proc. ankietowanych konsumentów wybiera obecnie płatność przy odbiorze. Pozostali są pod tym względem elastyczni i korzystają z różnych rozwiązań, w tym z kart. Prawie wszyscy polscy internauci posiadają przynajmniej jedną kartę płatniczą, a zdecydowana większość z nich (86 proc.) używa jej do zakupów online.
Organizacja płatnicza poinformowała, że trzy czwarte internautów nad Wisłą kupuje online co najmniej raz w miesiącu. Zaledwie 3 proc. użytkowników sieci w ogóle tego nie robi. Blisko dwie trzecie (64 proc.) rodzimych internautów zadeklarowało, że w ciągu ostatnich sześciu miesięcy kupiło w sieci odzież i obuwie. Ponad połowa (51 proc.) wskazała na kosmetyki, a podobna grupa (50 proc.) na produkty elektroniczne oraz wyposażenie domu i mieszkania (47 proc.). Cztery na dziesięć badanych osób w ostatnim półroczu kupiło online książki i czasopisma. Do wyszukiwania i robienia zakupów Polacy najczęściej używają prywatnych laptopów.
Z wyników badania można się też dowiedzieć, że płatności cyfrowe są bardzo popularne w przypadku usług subskrypcyjnych – z tego rozwiązania korzysta 94 proc. badanych internautów. Polscy konsumenci przekonują się też do elektronicznego opłacania rachunków za prąd i gaz – obecnie robi to 41 proc. z nich. Podobna grupa internautów (39 proc.) zamawia jedzenie przez internet.
Badanie pokazało, że Polacy zaczęli znowu jadać poza domem, za co także płacą cyfrowo. W maju, po złagodzeniu ograniczeń wynikających z lockdownu, wzrost liczby płatności Visa w restauracjach i fast foodach w Polsce był prawie pięciokrotnie wyższy niż wzrost transakcji w supermarketach, dyskontach i sklepach osiedlowych. Konsumenci coraz chętniej korzystają też z możliwości płacenia kartą za miejskie środki transportu. W maju br. liczba transakcji Visa w Polsce w tym sektorze rosła pięć razy szybciej niż wszystkich innych transakcji w całym kraju.
