Santander zdecydował o likwidacji fintechu PagoFX zaledwie kilka kwartałów po rozpoczęciu jego działalności. Firma miała się zakorzenić na rynku przelewów międzynarodowych, stać się konkurencją m.in. dla Wise (wcześniej TransferWise), ale wiadomo już, że z tych planów niewiele wyjdzie. Wraz z końcem listopada biznes przestanie działać.

Przeczytajcie także: • Orlen uruchomił już 200 automatów paczkowych

PagoFX anonsowano już w kwietniu 2019 roku. Deklarowano wówczas, że firma zacznie działać w Wielkiej Brytanii, Niemczech i Polsce, a z jej usług korzystać będą mogły także osoby, które nie są klientami Santandera. W PagoFX wykorzystano blockchain, by umożliwić międzynarodowe transakcje płatnicze. Usługa przeznaczona była dla klientów indywidualnych, jak i małych oraz średnich firm. Startup zatrudniał 50 osób.

Przeczytajcie także: • Moneyback na kredytówkach w Revolucie

Instytucja wyjaśnia, że po przeglądzie strategicznym podjęto decyzję o likwidacji PagoFX, z którego ostatecznie korzystać mogli klienci w Wielkiej Brytanii, Hiszpanii oraz Belgii. Wypracowane do tej pory technologie mają zostać wykorzystane przez inny podmiot należący do Santandera – PagoNxt. Firma ta działa w segmencie płatności i udostępnia rozwiązania sprzedawcom oraz klientom.