BitBay chwali się nie tylko zyskiem, ale i audytem jaki przeszła przed estońskim nadzorcą
BitBay to jedna z największych, polskich giełd kryptowalut. Kilka lat temu została zmuszona do przeniesienia swojej siedziby za granicę, najpierw na Maltę a później do Estonii, w której stacjonuje do dzisiaj. Właśnie opublikowała komunikat, w którym chwali się przejściem audytu potwierdzającego działanie zgodnie z wymogami obowiązującego w Estonii prawa. To pozwoliło jej także opublikować wyniki finansowe.
Jak zatem można przeczytać w dzisiejszym komunikacie prasowym BitBay, w okresie od października 2019 r. do grudnia 2020 r. giełda odnotowała przychody w wysokości ponad 8,8 mln euro. Zysk netto, a więc już po opodatkowaniu, wyniósł natomiast prawie 6,6 mln euro, a więc w przeliczeniu na złote po dzisiejszym kursie – ok. 30,5 mln zł.
BitBay kolportuje informację o przejściu audytu przed estońskim organem nadzorczym, bo w Polsce giełdy działające na rynku kryptowalut wciąż nie cieszą się dobrą sławą, szczególnie wśród przedstawicieli polskich organów nadzoru. Przypomnę, że BitBay musiała wynieść się z Polski ze względu na działania Komisji Nadzoru Finansowego, która w lutym 2018 r. wpisała ją na listę tzw. publicznych ostrzeżeń. Trafiają na nią podmioty podejrzane o działania niezgodne z prawem. W przeszłości znalazły się na niej takie firmy jak np. Amber Gold czy Finroyal.