Na koniec drugiego kwartału największe polskie banki posiadały blisko 600 oddziałów bezgotówkowych
Credit Agricole podał dane dotyczące placówek bezgotówkowych – bank posiada ich już blisko 30. W obiektach tego typu pracownicy nie przyjmują wpłat i nie realizują wypłat gotówki, ale klienci znajdą w nich bankomaty i wpłatomaty. Instytucja zapewnia, że zmiany nie polegają wyłącznie na usunięciu stanowisk obsługi kasowej. Placówki bezgotówkowe są inaczej zaaranżowane.
W obiektach przygotowanych według nowej formuły klienci mogą załatwiać bardziej skomplikowane sprawy i poznawać nowe produkty, a pracownicy wyjaśniać, jak działają np. bankowość elektroniczna i mobilna. Wszystko to ma się odbywać w przyjemnej atmosferze – na wygodnych kanapach, ewentualnie w szklanych, zamykanych boksach, przy dźwiękach muzyki. Bank deklaruje w komunikacie, że placówki typu cashless to odpowiedź na zmiany zachodzące na rynku oraz oczekiwania klientów.
Sieć placówek bezgotówkowych rośnie nie tylko w CA. Z danych opublikowanych w sierpniu przez serwis cashless.pl wynika, że w drugim kwartale pojawiło się 27 takich obiektów i na koniec czerwca największe banki działające na naszym rynku miały ich już blisko 600. To o ponad 180 więcej niż w analogicznym okresie 2020 roku. Na razie liderem w tym segmencie jest ING, który pierwsze półrocze zamykał z wynikiem 179 nowoczesnych oddziałów.