Wcześniej firmy ogłosiły nawiązanie współpracy. Partnerzy Klarny będą mogli oferować płatności odroczone także w modelu B2B
Klarna znalazła się w gronie podmiotów, które zainwestują łącznie 100 mln dolarów w Billie, o czym informuje m.in. serwis Tech Crunch. Ta runda finansowania pozwoli wycenić berliński fintech na 640 mln dolarów. To niemal cztery razy więcej niż po poprzedniej rundzie, do której doszło w 2019 roku. Niemiecki startup powstał pięć lat temu i również działa na rynku płatności odroczonych, ale w jego biznesowym segmencie.
Pieniądze w nowej rundzie wyłożyli, oprócz szwedzkiego potentata płatności odroczonych, także brytyjski Dawn Capital czy chiński Tencent. Firma deklaruje, że wykorzysta pozyskane środki na ekspansję międzynarodową oraz rozwój portfolio produktowego. Zainteresowanie inwestorów tym graczem nie powinno dziwić – o ile na rynku detalicznym pojawiło się sporo podmiotów z ofertą płatności odroczonych, o tyle w segmencie B2B konkurencja jest na razie mniejsza. Tymczasem tylko w USA ten segment e-commerce może być niebawem wart 1,7 bln dolarów.
Klarna już dwa tygodnie temu informowała, że nawiązała globalne partnerstwo z fintechem Billie. Za sprawą tej integracji sklepy internetowe wykorzystujące rozwiązania Klarny będą mogły dotrzeć ze swoją ofertą do klientów firmowych i to bez dodatkowych komplikacji. Szwedzki fintech pochwalił się, że dzięki temu został pierwszym graczem z rynku BNPL, który zaoferuje rozwiązania zarówno dla konsumentów, jak i firm. Narzędzie ma być dostępne w Niemczech na początku przyszłego roku, potem pojawi się w innych europejskich krajach.