Najnowsza edycja badania pt. "Korzystanie z kart płatniczych" przeprowadzonego pod koniec ubiegłego roku, pokazuje dość zaskakujące dane na temat wzrostu zaufania Polaków do kart bankowych. Ponad 83 proc. respondentów wskazało, że płatność tym instrumentem uważa za bezpieczną. To wzrost o jedną trzecią w porównaniu z rokiem 2014, kiedy podobnie stwierdziło 64 proc. uczestników badania.
Zaskakujące to dlatego, że wciąż pełno informacji o tym, jakie to ryzyko ściągają na siebie osoby płacące kartami. Chodzi szczególnie o karty zbliżeniowe. Zapewne pamiętacie akcję sprzed kilku tygodni opisywaną także na Cashless, kiedy to złodziej miał paradować po zatłoczonym metrze z terminalem zbliżeniowym i ściągać pieniądze z kart nieświadomych tego pasażerów. To oczywiście bzdura, ale tego rodzaje historie rozpowszechniane w internecie nie wpływają pozytywnie na wizerunek kart płatniczych.
Na szczęście badanie Verifone zdaje się wskazywać, że coraz więcej z Was ma zdroworozsądkowe podejście do takich historii. Zresztą twarde statystyki Narodowego Banku Polskiego pokazują, że fraudów z udziałem kart płatniczych jest naprawdę niewiele, a polski rynek może pod tym względem świecić za przykład nie tylko w Europie, ale i na świecie.
Natomiast z sondażu przeprowadzonego przez PBS wynika, że Wzrost zaufania do płatności elektronicznych pozytywnie przełożył się między innymi na częstotliwość, z jaką korzystacie z kart. Dla 12,5 proc. respondentów karta jest narzędziem regulowania codziennych należności, podczas gdy rok wcześniej takiej samej odpowiedzi udzieliło 6,5 proc. badanych. Więcej osób niż w roku 2014 zadeklarowało także, że z karty korzysta 4-6 razy w tygodniu (19,9 proc. badanych przy 13,1 proc. w roku 2014) oraz że sięga po karty 2-3 razy w tygodniu (29,8 proc. ankietowanych przy 19,4 proc. w roku 2014). Czterokrotnie mniej osób odpowiedziało, że po kartę sięga rzadziej niż raz w miesiącu.
Wśród głównych powodów korzystania z karty respondenci wskazali przede wszystkim brak konieczności posiadania przy sobie gotówki. Taką odpowiedź wybrało 52,2 proc. uczestników badania. 20,1 proc. osób wybiera karty ze względu na wygodę, zaś 15,4 proc. ceni przede wszystkim szybkość realizacji transakcji. 6,4 proc. respondentów korzysta z kart, ponieważ umożliwiają zapłacenie dowolnej kwoty, 2,6 proc. jako największą zaletę wskazało gwarancję bezpieczeństwa transakcji.
W odpowiedzi na pytanie o największe przeszkody w korzystaniu z kart płatniczych respondenci wskazali przede wszystkim problem z bieżącą kontrolą stanu konta (34,1 proc.), zbyt małą dostępność terminali płatniczych (30 proc.), limity płatności kartą ustalane przez sklepy (20,7 proc.) oraz brak możliwości płacenia kartą w maszynach samoobsługowych, takich jak biletomaty i parkomaty (9,7 proc.). Jednocześnie prawie 9,5 proc. badanych stwierdziło, że mimo chęci zapłacenia kartą często spotykają się z brakiem terminala płatniczego, zaś aż 55,2 proc. przyznało, że taka sytuacja przydarzyła im się kilkukrotnie.
Co ciekawe 49,6 proc. uczestników badania zadeklarowało, że w przypadku powszechnego dostępu do terminali płatniczych zdecydowałoby się regulować swoje należności tylko za pomocą karty. W roku 2014 podobnej odpowiedzi udzieliło 35 proc. respondentów.
