mBank przedstawił strategię na lata 2021-2025: "Od ikony mobilności do ikony możliwości". Instytucja akcentuje w niej dalszy rozwój cyfrowych rozwiązań oraz kwestie bezpieczeństwa i wygody. Pojawiły się m.in. zapowiedzi udostępnienia przestrzeni do przechowywania dokumentów klientów i uruchomienia asystenta płatności (wsparcie w zarządzaniu finansami). Mniejsze firmy mogą z kolei liczyć na panel do zarządzania biznesem. Połączy on sprawy administracyjne, księgowość oraz kwestie prawne.

Przeczytajcie także: • Cinkciarz udostępnił superaplikację

Bank zamierza kłaść spory nacisk na rozwój w cyfrowej rzeczywistości. Za kilka lat połowa sprzedaży i obsługi klienta ma się odbywać za pośrednictwem urządzeń mobilnych. Cyfrowo będą np. udzielane kredyty hipoteczne (dzięki temu spółka chce się znaleźć w pierwszej trójce kredytodawców). mBank zamierza też zwiększać udział w obsłudze segmentu e-commerce. Sprzedających i kupujących będzie obsługiwać z pomocą nowej platformy zbudowanej z mOkazji oraz bramki Paynow.

W nowej strategii nie zapomniano o segmencie korporacyjnym. mBank chce, by w połowie dekady 90 proc. klientów z tego rynku podpisywało umowy elektronicznie. Przewidziany dla nich proces kredytowy ma być przebudowany. Bank będzie skupiać się na klientach z perspektywicznych branż, a tych z tradycyjnych sektorów zamierza wspierać m.in. finansując zieloną transformację. Instytucja uruchomi też własne towarzystwo funduszy inwestycyjnych.

Przeczytajcie także: • Twisto już oficjalnie przejęte przez Zip

Do 2050 roku mBank chce być neutralny klimatycznie. Spółka zamierza wymieniać flotę na pojazdy o niskiej emisyjności, zmniejszać ilość odpadów, eliminować plastikowe karty oraz ograniczać zużycie papieru. Każdy wprowadzany do oferty produkt będzie oceniany pod kątem jego wpływu na środowisko i społeczeństwo. Firma zamierza nadal współpracować z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy i wspierać programy edukacji matematycznej za pośrednictwem mFundacji.