W ubiegłym roku wartość mandatów opłaconych w terminalach obsługiwanych przez policjantów w radiowozach zwiększyła się niemal o 80 proc.
Z danych udostępnionych serwisowi cashless.pl przez spółkę eService, która obsługuje terminale płatnicze pracujące w radiowozach policji drogowej, wynika, że w ubiegłym roku przeprowadzono w nich 701 tys. transakcji. Ich łączna wartość wyniosła 99,6 mln zł. To o 88 proc. więcej pod względem liczby i o 77 proc. więcej pod względem wartości w porównaniu z rokiem 2020, kiedy było 373 tys. transakcji na kwotę 56,3 mln zł.
Warto też przypomnieć dane z lat poprzednich, bo pokazują one, jak szybko rośnie popularność płatności kar za wykroczenia drogowe bezpośrednio u policjantów "drogówki". W 2018 r. a więc pierwszym, w którym POS-y pojawiły się w radiowozach, urządzenia obsłużyły 127 tys. transakcji na kwotę 17,7 mln zł. Rok później, a więc w 2019 r., było to już 168 tys. płatności o łącznej wartości 25,5 mln zł.
Oczywiście wciąż istnieje możliwość przyjęcia mandatu kredytowego i opłacenie go następnie na poczcie albo przelewem bankowym.
W roku 2022 r. zmieniony został taryfikator mandatów. Kary za wykroczenia drogowe mocno podniesiono. Na pewno będzie to miało wpływ na dane transakcyjne w terminalach pracujących w radiowozach. Z jednej strony średnia wysokość mandatu prawdopodobnie wzrośnie. Z drugiej – część kierowców może zrezygnować z przyjęcia i opłacania kary na miejscu zdarzenia, licząc na jej obniżenie albo anulowanie przez sąd.
Terminale płatnicze trafiły do ok. 2 tys. radiowozów policji drogowej na początku 2018 r. Wówczas organizowaniem tego przedsięwzięcia zajmował się KIR, który po rozstrzygnięciu przetargu w tej sprawie powierzył obsługę urządzeń firmie eService.