Wypełnienie dokumentu zajmuje kilka minut. Ale póki co cyfryzacja państwa kończy się na złożeniu wniosku. Później wkracza papier
Od piątku pół Polski żyje programem "500 plus" a władze Ministerstwa Cyfryzacji tym, że w ciągu jednego dnia już ponad 100 tys. osób złożyło wniosek w ramach tego projektu za pośrednictwem systemów transakcyjnych banków. Postanowiłem i ja sprawdzić jak to działa w praktyce. Moim głównym bankiem jest mBank, zatem to na nim przetestowałem proces wnioskowania.
Całość zajęła mi kilka minut. Trzeba powiedzieć, że jeżeli w innych bankach wygląda to podobnie, to bankowcy dobrze wykonali swoje zadanie. mBank powinien jedynie pomyśleć o lepszym wyeksponowaniu ścieżki dojścia do wniosku. Generalnie od dłuższego czasu swoim rachunkiem w tej instytucji zarządzam głównie z poziomu aplikacji mobilnej i do serwisu internetowego staram się nie zaglądać. Wniosku w ramach programu "500 plus" nie można złożyć przez aplikację. Musiałem więc zalogować się przez przeglądarkę. I gdyby nie wskazówki znajomych na Facebooku, którzy także mieli problem ze znalezieniem wniosku w serwisie internetowym mBanku, nie wiem, czy by mi się to udało.
Dla tych z Was, którzy mają rachunek w mBanku i będą chcieli za jego pośrednictwem złożyć własny wniosek, podaję ścieżkę dotarcia do niego. Po zalogowaniu musicie wybrać zakładkę PASAŻ, następnie USŁUGI i wśród nich wybrać RODZINA 500+.
Wypełnienie wniosku odbywa się w kilku krokach. Najpierw sprawdziłem dane osobowe, które system automatycznie wprowadził w odpowiednie pola. Następnie wybrałem gminę, w której mieszkam, a później wprowadziłem dane swoich dzieci. To jedyne miejsce, w którym proces wnioskowania nie jest intuicyjny. Mam dwoje dzieci. Nie wiem dlaczego, system poprosił mnie o wprowadzenie danych w pierwszej kolejności dziecka młodszego a następnie pozostałych członków rodziny, w tym dziecka starszego. Tu człowiek może się pogubić. I mała uwaga: przed przystąpieniem do składania wniosku przygotujcie sobie numery Pesel dzieci, aby później nie biegać po chałupie i ich nie szukać. Są potrzebne.
I to praktycznie wszystko. Później musiałem już tylko potwierdzić zapoznanie się z wszystkim oświadczeniami. Jest tego trochę. I kolejna uwaga: Ci z Was, którzy mają jedno dziecko i są uprawnieni do świadczenia w ramach "500 plus", będą musieli załączyć w formie plików pdf dokumenty to poświadczające.
Wysłałem wniosek, a po chwili na adres e-mail zarejestrowany w systemie mBanku otrzymałem list z informacją potwierdzającą przyjęcie wniosku i radosnym komunikatem, że dalsza procedura odbywać się już będzie w drodze korespondencji papierowej. To trochę zabawne, że cyfryzacja procesów administracji państwowej kończy się na etapie złożenia wniosku, który dla tego państwa załatwiły prywatne banki. No, ale lepszy rydz niż nic, a projekt ten pokazuje, że partnerstwo administracji z prywatnym sektorem jest jednak możliwe. Z niecierpliwością czekam na kolejne tego typu przykłady, a wiem, że takie będą o czym wkrótce mam nadzieję Wam donieść.