Działająca na rynku ekspresowych dostaw firma Jokr opuszcza polski rynek, o czym poinformował serwis wiadomoscihandlowe.pl. Tym samym potwierdzają się doniesienia sprzed kilku miesięcy, z których wynikało, że podmiot zamierza się skoncentrować na rozwijaniu swoich oddziałów w obu Amerykach.

Przeczytajcie także: • Booksy wprowadza do oferty własne terminale płatnicze

Operator platformy rozesłał do polskich klientów maila z informacją o wyprzedaży produktów z bieżącej oferty. Wszystkie (oprócz alkoholu) zostały przecenione o 50 proc. przy zamówieniach za minimum 100 zł. Co ciekawe, firma zachęca do osobistego odbierania zamówień w dark store’ach. Do tej pory nie było to możliwe – klient musiał czekać na kuriera, który w teorii miał dotrzeć z zamówieniem w ciągu kilkunastu minut.

Jokr pojawił się na polskim rynku niespełna rok temu i zaoferował swoje usługi klientom w Warszawie. Latem firma chwaliła się pozyskaniem wielkiego finansowania: 170 mln dolarów. Kwota robiła wrażenie m.in. dlatego, że mowa była o bardzo młodym podmiocie. Jego twórcą jest Ralf Wenzel, były członek zarządu SoftBanku i Delivery Hero oraz twórca Foodpandy. Wśród współzałożycieli platformy znalazł się także Piotr Lagowski.

Przeczytajcie także: • Allegro uniezależnia się od dostawców płatności

Warto zaznaczyć, że Jokr nie jest jedynym graczem na rynku szybkich dostaw (q-commerce), który modyfikuje swój biznes. Niedawno okazało się, że wywodząca się z Niemiec platforma Gorillas chce umożliwić klientom samodzielny odbiór zamówień. Spółka wycofuje się też z deklaracji dotyczącej dostarczania zakupów w ciągu 10-15 minut. Podobne zmiany wprowadził Getir, a przyszłość Swyft stoi pod znakiem zapytania.

Jednocześnie na rynku pojawiają się jednak nowe platformy oferujące zakupy za pośrednictwem internetu i szybką dostawę pod adres wskazany przez klienta. Należący do Żabki startup Lite e-Commerce uruchomił niedawno usługę Delio, która w pierwszej fazie będzie dostępna na terenie Warszawy, ale z czasem powinna się też pojawić w innych miastach. Wcześniej spółka włączyła w Polsce podobne rozwiązanie o nazwie Jush.