Partnerzy strategiczni
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy merytoryczni
Karta automatycznie zainwestuje środki w akcje albo kryptowaluty. Taki produkt wprowadza do oferty Robinhood

Plastik Cash Card jest darmowy i zawiera opcję moneyback

Fintech Robinhood ogłosił wprowadzenie na rynek nowej karty płatniczej. Cash Card zastąpi oferowany do tej pory plastik Cash Management. Odświeżona oferta zakłada m.in. utworzenie osobnego rachunku rozliczeniowego (dotychczas był on połączony z rachunkiem maklerskim). Firma zapewnia, że karta jest darmowa, a umowa nie przewiduje np. minimalnych miesięcznych wpłat na konto.

Przeczytajcie także: Allegro.com już działa

Cash Card ma służyć nie tylko do płacenia, ale też do inwestowania, bo to stanowi podstawę biznesu Robinhooda. Produkt pozwala zaokrąglić wydatki użytkownika (do pełnego dolara w górę) i przeznaczyć różnicę na zakup aktywów – akcji czy kryptowalut. Jeżeli zatem klient kupi coś za 9,5 dolara, to karta zaokrągli transakcję do 10 dolarów, a 50 centów zainwestuje np. w akcje. Posiadacz karty sam decyduje, w co chce inwestować.

Firma wdraża też mechanizm, który ma zachęcać do inwestycji: użytkownik będzie nagradzany za płatności i powiązane z nimi zakupy aktywów. Co tydzień specjalny algorytm ma dodawać od firmy od 10 do 100 proc. do "drobniaków" zainwestowanych przez klienta. Suma ta nie przekroczy jednak 10 dolarów.

Przeczytajcie także: Prudential zmienia się w Pru

Nowa karta pozwoli też odzyskać część wydanych środków (moneyback) i zdobyć nagrody podczas zakupów u partnerów Robinhooda. Na ich liście są już ponoć H&M, Chevron oraz Chipotle, a to grono ma być sukcesywnie poszerzane. Sama usługa zostanie uruchomiona latem. Użytkownik będzie również mógł wydawać pieniądze z wypłaty na dwa dni przed jej otrzymaniem. Jedna z opcji przewiduje też automatyczny podział przychodzących środków i inwestowanie części z nich.

Robinhood jest często przedstawiany jako fintech, który zrewolucjonizował inwestowanie w USA. Firma dostarcza aplikację umożliwiającą m.in. handel akcjami czy kryptowalutami. Narzędzie jest proste w obsłudze, a jego używanie nie wiąże się z dużymi kosztami. To sprawiło, że miliony osób zaczęły inwestować. Popularność startupu zaprowadziła go na giełdę. Z serwisu cashless.pl dowiecie się jednak, że jego debiut nie należał do udanych.

KATEGORIA
KARTY
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies