Wykorzystanie biometrii sprawia, że klient nie musi mieć przy sobie dowodu osobistego potwierdzającego wiek oraz karty czy smartfona do płatności
FinGo, wywodzący się z Wielkiej Brytanii dostawca rozwiązań z zakresu identyfikacji tożsamości, zaprezentował nowy produkt: FinGoVend. Podmiot zapewnia, że to pierwszy na rynku automat vendingowy, w którym klient może zweryfikować swój wiek i zapłacić za pomocą prostego skanu palca. Maszyna ma się sprawdzić m.in. w sprzedaży alkoholu i papierosów.
Należąca do firmy Sthaler brytyjska marka FinGo w swoich produktach wykorzystuje technologie firmy Hitachi. Chodzi konkretnie o biometrię naczyń krwionośnych. Pozwala ona łączyć unikalny wzór tych ostatnich np. z kartą płatniczą. Po sparowaniu użytkownik nie musi już posiadać przy sobie plastiku lub dowodu osobistego, który potwierdziłby jego wiek. Twórcy automatu chwalą się, że znaleźli już pierwszych partnerów zainteresowanych umieszczeniem swoich produktów w maszynach.
Warto dodać, że nie jest to pierwsze wdrożenie systemu FinGo. Kilka lat temu głośno było o płatnościach z pomocą palca wprowadzanych w hotelach, restauracjach czy barach w Manchesterze. Rozwiązanie zaprezentowano też w Polsce i to w 2017 roku, podczas International Biometric Congress. Przedstawiciel firmy Sthaler przekonywał wówczas, że jej usługi cieszą się wielkim zainteresowaniem ze strony akceptantów. Dzisiaj trudno jednak mówić o dużym sukcesie tego projektu – wciąż jest on raczej ciekawostką.