Użytkownicy aplikacji mPay mogą już z jej pomocą kupować bilety PKP Intercity. Cena jest taka sama, jak w kasie biletowej, a sam zakup można zrealizować do pięciu minut przed odjazdem pociągu. O planach podjęcia współpracy kolejowego przewoźnika z operatorem aplikacji mogliście przeczytać w serwisie cashless.pl jeszcze na początku lutego.

Przeczytajcie także: • Nowa aplikacja Biedronki już dostępna

mPay wyjaśnia, że bilet w aplikacji można kupić najwcześniej na 30 dni przed terminem podróży. Pasażer określa w apce, gdzie chce siedzieć, a jeśli jest to podróż służbowa, może zaznaczyć chęć otrzymania faktury i podać niezbędne dane. Użytkownik może też zwrócić bilet lub go wymienić. Dotyczy to nie tylko daty, ale też np. klasy wagonu. Z pomocą apki klient sprawdzi też punktualność pociągu oraz promocje na przejazdy.

Przeczytajcie także: • KNF korzysta ze sztucznej inteligencji od Quantee

Warto przypomnieć, że spółka mPay od kilku lat rozwija ofertę sprzedaży biletów kolejowych za pośrednictwem swojej aplikacji. Początkowo firma współpracowała w tym zakresie z Łódzką Koleją Aglomeracyjną, ale z czasem dodawani byli kolejni przewoźnicy, w tym Koleje Śląskie, Koleje Mazowieckie, Koleje Wielkopolskie, a także Koleje Małopolskie. Pojawienie się na tej liście PKP Intercity sprawia, że mPay dogania konkurencję, spółkę SkyCash, która współpracę z tym podmiotem nawiązała jeszcze w poprzedniej dekadzie, by po kilku latach rozszerzyć partnerstwo na bilety okresowe.