Urząd Transportu Kolejowego opublikował dane statystyczne dotyczące sprzedaży biletów kolejowych w Polsce w ubiegłym roku. Wynika z nich, że w 2021 r. więcej niż co czwarty bilet na pociąg został kupiony przez internet lub aplikacje mobilne. Udział takich narzędzi w całości sprzedaży biletów wyniósł 27,9 proc. i wzrósł z 18,2 proc. w roku 2020. Dla porównania w 2017 r. wynosił jedynie 7,7 proc.

Przeczytajcie także: • PayEye wprowadza płatności mobilne w wersji 2.0

Sprzedaż online stała się drugim, najpopularniejszym sposobem opłacania przejazdów pociągami. Przegrywa jedynie z tradycyjnymi kasami na dworcach kolejowych, które odpowiadają za 35,1 proc. sprzedaży biletów. Ich udział konsekwentnie jednak spada – w roku 2020 wynosił 39,3 proc., w 2019 r. – 46,5 proc., w 2018 r. – 51,2 proc. a w 2017 r. – 54,2 proc. Można więc spodziewać się, że w roku 2022 najpopularniejszym sposobem zakupu biletów kolejowych są już aplikacje mobilne i serwisy internetowe.

UTK podaje ponadto, że w ubiegłym roku zwiększyła się również sprzedaż bezpośrednio w pociągach. Bilety kupione u konduktora stanowiły 21,5 proc. wszystkich sprzedanych biletów (17,6 proc. w 2020 r.).

Przeczytajcie także: • Bilety PKP dostępne w nowym miejscu

Zdaniem UTK rosnąca popularność elektronicznych kanałów sprzedaży biletów wynika nie tylko ze zmiany przyzwyczajeń pasażerów w obliczu pandemii. Wpływ na to mają także zmiany społeczne i chęć wygodnego zakupu biletu w dowolnym miejscu i czasie. Zwiększony poziom sprzedaży widoczny jest również w automatach biletowych na stacjach i w samych pociągach.