Partnerzy strategiczni
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy merytoryczni
To dziwne, ale w sklepach stacjonarnych Blik rośnie szybciej niż w e-commerce

Rabaty na kawę czy hot dogi napędzają liczbę transakcji Blikiem w terminalach

Przy okazji tekstu na temat imprezy urodzinowej Blika obiecałem Wam parę informacji na temat zaprezentowanych wczoraj przez spółkę PSP liczb. Dziś wracam do tematu. Większość statystyk pokazanych na slajdach to informacje, które powinny być Wam dobrze znane z innych tekstów na Cashless. Mam na myśli choćby dane o liczbie uczestników systemu czy transakcjach dokonanych za jego pomocą w ubiegłym roku.

PSP zdecydował się jednak pokazać także nieprezentowaną wcześniej liczbę poszczególnych rodzajów transakcji wykonanych przez użytkowników Blika w okresie od 1 stycznia do 8 lutego 2016 roku. Statystyka dowodzi, że zainteresowanie korzystaniem z tego systemu mobilnego rośnie.

Przeczytajcie także: Płatności kartą kredytową z chmury już w BZ WBK

I tak przez pierwsze pięć tygodni tego roku przy pomocy Blika wyciągaliście gotówkę z bankomatów 191,6 tys. razy, w terminalach w sklepach stacjonarnych zapłaciliście nim 50,4 tys. razy a w internecie dokonaliście 60,5 tys. transakcji. Dla porównania w całym IV kw. ub. roku operacji bankomatowych było 430,1 tys., w POS-ach – 81,2 tys. a w e-commrece – 104 tys. Natomiast w całym ubiegłym roku (system działa od 9 lutego 2015 r.) wypłat z bankomatów było 1,009 mln, transakcji w POS-ach – 115,4 tys. a płatności w internecie – 145,9 tys.

Widać więc, że trend polegający na zmniejszającym się udziale wypłat gotówki w całości transakcji Blikiem, obserwowany zwłaszcza w IV kw. ubiegłego roku, w pierwszych tygodniach 2016 roku jest kontynuowany. O ile w okresie od października do grudnia 2015 r. transakcje w bankomatach stanowiły 69,9 proc. wszystkich operacji Blikiem, o tyle na początku bieżącego roku już 63,3 proc. Udział transakcji w POS-ach wzrósł z 13,2 proc. do 16,7 proc. Natomiast udział płatności internetowych urósł do 20 proc. z 16,9 proc.

Przeczytajcie także: Przelew na telefon Blikiem można odbierać tylko w jednym banku

Najciekawsze w tych liczbach nie jest nawet to, że spada udział bankomatów. To było raczej do przewidzenia. Mnie zastanawia fakt, że liczba transakcji w POS-ach rośnie szybciej niż w internecie. To chyba zasługa licznych promocji organizowanych przez PSP z takimi firmami jak Costa czy Orlen, w ramach których w zamian za płatność Blikiem można dostać znaczące rabaty. Bo ergonomia korzystania z tego systemu w e-commerce jest znacząco lepsza niż w sklepach stacjonarnych. Pewnie jak skończą się promocje, bo przecież wiecznie trwać nie będą, transakcji w POS-ach nie będzie przybywać już tak szybko.

UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies