W oszustwach tego typu wykorzystywane są przejęte konta w mediach społecznościowych i komunikatorach
Policjanci zatrzymali w Pile młodą parę, która wyłudzała kody Blik w mediach społecznościowych i używała ich do wypłacania gotówki z bankomatów. Przy nieletniej kobiecie znaleziono 14 tys. zł. Oszuści mieli działać także w innych miastach, a funkcjonariusze zapewniają, że sprawa ma charakter rozwojowy.
Mechanizm tego oszustwa jest stosunkowo prosty i dobrze już znany. Złodzieje, w tym przypadku 22-letni mężczyzna oraz jego 16-letnia partnerka, kontaktują się z ofiarami za pośrednictwem mediów społecznościowych lub komunikatorów internetowych z przechwyconych kont. Następnie, podszywając się pod znajomych lub krewnych, proszą o pożyczkę. Zazwyczaj pojawia się tłumaczenie, że sprawa jest pilna, więc nie ma czasu na wyjaśnienia.
Działając pod presją, ofiary generują kody Blik, udostępniają je przestępcom i autoryzują transakcję. Tak było również w opisywanym przypadku, dzięki czemu złodzieje mogli wypłacać środki w bankomatach na terenie całego kraju. Młody mężczyzna usłyszał już zarzuty i został aresztowany na trzy miesiące. Za popełnione przestępstwo grozi mu nawet osiem lat pozbawienia wolności. O losie 16-latki zadecyduje Sąd Rodzinny i Nieletnich.
O tej metodzie wyłudzania warto pamiętać szczególnie teraz, w okresie wakacyjnym. Oszuści podszywający się pod bliskich mogą przekonywać, że np. skradziono im portfel podczas wyjazdu i pilnie potrzebują gotówki. Dlatego przed podjęciem dalszych kroków, należy inną drogą skontaktować się z tą osobą i potwierdzić, czy rzeczywiście potrzebuje wsparcia.