Partnerzy strategiczni
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy merytoryczni
Płaciła kartą byłego partnera. Grozi jej do 10 lat pozbawienia wolności za kradzież z włamaniem

Policjantom udało się szybko zidentyfikować kobietę dzięki nagraniom z monitoringu

Funkcjonariusze z Gorzowa Wielkopolskiego opisali historię zielonogórzanina, który zauważył na swoich wyciągach bankowych podejrzane płatności kartą. Sam nie zrobił tych zakupów, jednocześnie nie stwierdził kradzieży plastiku, więc zgłosił się na policję. Mundurowi przeanalizowali monitoringi z miejsc, w których płacono kartą mężczyzny i udostępnili nagrania pokrzywdzonemu. Wówczas sprawa się wyjaśniła.

Przeczytajcie także: Rozwiązanie Visa Mobile trafiło do aplikacji ING

Okazało się, że na nagraniach widoczna jest była partnerka ofiary. W trakcie trwania związku kobieta często bywała w mieszkaniu zielonogórzanina, czasem zostawała tam sama. Podczas jednej z wizyt zdobyła dane karty płatniczej partnera i podpięła ją do aplikacji w swoim telefonie. Od tej chwili płaciła smartfonem bez zgody mężczyzny.

Przeczytajcie także: Australijski Up Bank stworzył alternatywę dla BNPL

Policjanci zatrzymali kobietę, która usłyszała zarzuty 24 kradzieży z włamaniem, bo tak zakwalifikowano każdą płatność za pomocą skradzionej karty. Podejrzana przyznała się do winy, złożyła wyjaśnienia i zobowiązała się do zwrócenia skradzionych pieniędzy pokrzywdzonemu. To jednak nie koniec jej problemów – za tego typu przewinienie grozi kara pozbawienia wolności od roku do nawet 10 lat.

UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies