W okresie styczeń-marzec bieżącego roku klienci banków zostali oszukani za pomocą polecenia przelewu ponad 18 tys. razy
Narodowy Bank Polski opublikował statystyki dotyczące transakcji oszukańczych odnotowanych w I kw. 2022 r. Dane można uznać za alarmujące, bo liczba fraudów przy pomocy przelewów wzrosła w stosunku do poprzedniego kwartału o ponad 50 proc. i wyniosła 18,1 tys. Co ciekawe w I kw. rok wcześniej oszukańczych transakcji przy pomocy polecenia przelewu było tylko 4,1 tys.
Do rekordowego poziomu wzrosła także wartość fraudów przelewami. W okresie styczeń-marzec 2021 r. wyniosła ona 54 mln zł, podczas gdy kwartał wcześniej było to 41 mln zł, a rok wcześniej – 22,5 mln zł.
Ciekawostką może być rozkład liczby fraudów realizowanych za pośrednictwem różnych kanałów kontaktu klientów z bankami. Prym wiodły w tym przypadku aplikacje mobilne, które odpowiadają za ponad 57 proc. transakcji oszukańczych. Za pośrednictwem internetowych serwisów transakcyjnych zrealizowano ok. 42 proc. fraudów. Niewielką resztę przeprowadzono za pośrednictwem serwisów telefonicznych czy w oddziałach.
Jak pisze NBP w swoim raporcie, transakcje oszukańcze realizowane przelewami są najczęściej wynikiem infekowania komputera przez złośliwe oprogramowanie, wyłudzenia danych od klienta za pomocą manipulacji, tj. różnych metod phishingu lub przejęcia przez przestępców kontroli nad komputerem klienta.
W dokumencie opublikowanym przez bank centralny można także znaleźć dane dotyczące fraudów przeprowadzonych za pomocą kart płatniczych. Tu na szczęście dane są bardziej optymistyczne. Według danych przekazanych przez banki (nie obejmują transakcji zrealizowanych w Polsce przy użyciu kart zagranicznych) w I kw. liczba fraudów spadła o 3 proc. do 59,9 tys. a wartość – o prawie 19 proc., do 17,3 mln zł. Aż 83,7 proc. oszustw zrealizowano poza terytorium Polski a 88 proc. w formie CNP, a więc na odległość. Fraudy stanowią znikomą część całości operacji wykonywanych kartami. To tylko 0,007 proc. pod względem wartości oraz 0,003 proc. pod względem liczby całego obrotu.
Wg danych uzyskanych od agentów rozliczeniowych, np. operatorów terminali płatniczych (nie obejmują zagranicznych transakcji kartami wydanymi w Polsce) liczba fraudów wyniosła 10,5 tys. a ich wartość osiągnęła 6,1 mln zł. To jest wprawdzie wzrost w porównaniu z kwartałem poprzednim odpowiednio o 24,5 proc. i 27 proc., ale większość z tych transakcji przeprowadzono kartami wydanymi poza Polską – stanowiły one ponad 84 proc. Co ciekawe prawie 89 proc. fraudów zrealizowano na odległość, a więc np. przez internet.
Fot. Flickr/SurveyHacks CC BY 2.0