Garmin wprowadził na rynek kolejny smartwatch wyposażony w płatności mobilne Garmin Pay. Enduro 2 przeznaczony jest w szczególności dla osób, które uprawiają sporty wytrzymałościowe, takie jak np. długie biegi w trudnym terenie. Nie wiem, czy często w takich warunkach coś się kupuje, ale przy pomocy Enduro 2 na pewno będzie można za to zapłacić.

Przeczytajcie także: • Mastercard wprowadza nową opłatę od wypłat z bankomatów

Płatności Garmin Pay działają podobnie jak Apple Pay czy Google Pay. Aby zrealizować transakcję, należy zbliżyć zegarek do terminala płatniczego. Wcześniej trzeba jednak sparować smartwatch z aplikacją na smartfonie, do której należy dodać kartę banku współpracującego z producentem. W Polsce z Garmin Pay mogą korzystać klienci większości dużych banków, w tym m.in. mBanku, PKO BP, Pekao, Millennium, BNP Paribas czy ING.

Przeczytajcie także: • Garmin wprowadza nowy zegarek do płatności mobilnych

Wracając zaś do Enduro 2 to jedną z charakterystycznych cech tego urządzenia jest możliwość pracy przez wiele dni bez konieczności ładowania baterii. Garmin zapewnia, że z włączonym GPS-em zegarek może pracować nawet 150 godzin. Natomiast w trybie smartwatcha może działać przez 34 dni bez ładowania. Czas ten można wydłużyć o dodatkowe 12 dni, włączając ładowanie baterii energią słoneczną w ciągu dnia. Inną charakterystyczną cechą Enduro 2 jest będąca na wyposażeniu latarka LED, pomagająca przemierzać szlaki biegowe w ciemności. Latarka ma też tryb czerwonego światła bezpieczeństwa. Niestety, Garmin Enduro 2 nie jest tani – kosztuje prawie 1100 euro, co przy kursie 4,7 za jedno euro daje prawie 5,2 tys. zł.